Lhasa
Komórki i młynki w klasztorze Sera

Klasztor należy do trzech najważniejszych buddyjskich uniwersytetów szkoły Gelung. I ma bogatą, także krwawą historię. Zajmuje obszar blisko 115 tys. m kw. i stał się celem nie tylko pielgrzymek, ale i turystyki.
fot: Cezary Rudziński
Lhasa. Komórki i młynki w klasztorze Sera
Myszkując po terenie klasztoru i zaglądając na placyki między poszczególnymi budynkami mieszkalnymi zauważyłem gotującą się wodę w czajnikach ustawionych na bateriach słonecznych.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Cel dla turystów

Klasztor zajmujący obecnie obszar blisko 115 tys. m kw. stał się celem nie tylko pielgrzymek, ale i turystyki. W trzech największych budynkach w nim są aule trzech fakultetów oraz Wielka Hala Zgromadzeń wszystkich mieszkańców klasztoru – Tsogchen. Zbudowano ją na najwyższym klasztornym wzgórzu w roku 1710 i ma ona powierzchnię 2 tys. m kw., a jej sufit podtrzymuje 125 kolumn. Wielkie wrażenie robią w niej także ogromne thangki – malowidła na tkaninach, na całą wysokość ściany. Stoi w niej również tron XIII dalajlamy Thubtena Gjaco, są także malowane wizerunki zarówno jego jak i założyciela klasztoru Sakaya Yeshe. O bardzo czczonym bóstwie Tamdrin z głową konia już wspomniałem.

Dary chińskich cesarzy

W mniejszych pomieszczeniach przechowywane są m.in. dary cesarzy chińskich z dynastii Ming – Chengzhu i Zhudi. Tego drugiego z roku 1410. Najstarszy budynek klasztorny należący do fakultetu Sera Me wzniesiono jako pierwszy już w roku 1419. Najcenniejsze i najciekawsze w nim są zachowane stare freski. W gmachu fakultetu Sera Che z roku 1435 znajduje się cenny posąg Hayagriva. Najmniejsza z budowli fakultetów, Ngagpa pochodzi z roku 1559. W każdym jest coś ciekawego i cennego, zbudowano je na różnych poziomach wzgórza. A oprócz nich są inne budynki i pomieszczenia. Tych pierwszych łącznie 35. Całość ładnie wpisana została w góry otaczające ten klasztor. Podobnie jak ma to miejsce w innych tutejszych monastyrach, pałacu Potala w Lhasie oraz stołecznych sanktuariach, również dookoła klasztoru Sera pielgrzymi chodzą w modlitewnym pochodzie kora zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Zaś mnisi zbierają się popołudniu na klasztornym dziedzińcu aby podyskutować.

Nowoczesność i modlitewne młynki

Myszkując po terenie klasztoru i zaglądając na placyki między poszczególnymi budynkami mieszkalnymi zauważyłem gotującą się wodę w czajnikach ustawionych na bateriach słonecznych. A telefony komórkowe przy uszach mnichów, są nowoczesnym akcentem w świecie modlitewnych młynków, buddyjskich różańców, odmawianych mantr, pielgrzymich pochodów kora oraz studiowania świętych ksiąg.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij