Warszawa
Najstarszy oryginalny zabytek w stolicy
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Bardzo istotną rewaloryzację, przywracającą jej pierwotny wygląd, przeprowadził w latach 1912-32 proboszcz Stanisław Bańkowski. Przede wszystkim usunął tynki zewnętrzne, odsłaniając i czyszcząc cegły. Ponadto odświeżając wiele elementów wnętrza: stalle, ambonę, ołtarze i ławki. Zawieszono też wówczas trzy dzwony, zrabowane później, w 1943 r. przez Niemców. Prace konserwatorskie prowadzili również jego następcy, proboszczowie: Zygmunt Wądołowski, Andrzej Kubiak i Karol Izdebski.
Barok we wnętrzu
Wnętrze tej jednonawowej świątyni jest w stylu barokowym. Ołtarz główny z obrazem Ukrzyżowania ufundował jeszcze Franciszek Maksymilian Ossoliński. Znajdujący się nad nim obraz św. Jakuba Apostoła przeniesiony został w 1957 r. z innego kościoła. Po bokach stoją wyrzeźbione w drewnie lipowym figury apostołów św. św. Piotra i Pawła. Zabytkowe są też ołtarze boczne: prawy św. Jana i lewy MB Różańcowej, oba fundacji Ossolińskich. A także malowidła z końca XIX w. z postaciami czterech Ewangelistów oraz św. św. Stanisława i Wojciecha. Z XVIII w. pochodzi czarna, marmurowa chrzcielnica z pozłacaną pokrywą oraz lichtarze z herbem fundatora. Zabytkowe są również tablice z XVIII w. na ścianach ku pamięci Ossolińskich i Stadnickich oraz drewniane: ambona i chór. Wejście do krypty pokrywa metalowa płyta z herbem Ossolińskich i napisem ?Aedificat proprias hic ascia moesta ruina?. Pochowany w niej został, zmarły w 1755 r., 5-letni Ignacy Ossoliński. Jego trumienkę z tabliczką informacyjną odkryto w 1978 r. Jako ciekawostkę podaje się, że pomimo tak młodego wieku, miał on już tytuły: chorążego Dworu Królewskiego i kapitana sandomierskiego regimentu Łaski Wielkiej Królewskiej Chorągwi.
Park i pałac
Między kościołem i wałem wiślanym rozciąga się park z kilkoma zabytkowymi budynkami. Stanowią one pozostałość po nie wybudowanym zespole pałacowo-parkowym. Dworek Ossolińskich, oficyna pałacowa i dawna kordegarda ? budynek służbowy. Kolejnymi właścicielami Tarchomina byli Mokronowscy, którzy zamierzali wznieść w nim swoją rezydencję. Budowę pałacu z dwiema oficynami na miejscu dworu Ossolińskich uniemożliwił im upadek Rzeczypospolitej Obojga Narodów oraz konfiskata majątku przez władze carskie. Obecnie w budynkach tych mieści się seminarium duchowne. Ostatnimi, w latach międzywojennych, właścicielami tarchomińskiej posiadłości był ród Kisielów-Kiślańskich. Ofiarowali oni jej resztki Fundacji im. Piusa XI, opiekującej się sierotami wojennymi po I wojnie światowej. Zrabowane przez Niemców dzwony zastąpiono w 1955 r. nowymi: ?Miłosierdzie Boże? o wadze 651 kg, ?Św. Jakub Apostoł? ? 392 kg i ?Św. Jan ? 43 kg, o czym przypomina, stylizowana na starą, tablica pamiątkowa na dzwonnicy.
Warto wiedzieć
Wewnątrz kościoła warte uwagi są również inne detale, m.in. niewielkie kapliczki Drogi Krzyżowej, rzeźby i malowidła, a także tablice poświęcone poległym żołnierzom VII Obwodu ?Obroża? Armii Krajowej. Jak również przerobione i rozbudowane organy z końca XIX w. wykonane przez organmistrza Józefa Szymańskiego z Warszawy, wpisane w 1982 r. do rejestru zabytków. Przeprowadzono także kolejne prace konserwatorskie. Zwłaszcza przy bocznych ołtarzach i obrazach, a także 2,3-metrowej wysokości figurze św. Piotra, odsłaniając na niej resztki polichromii z XVIII w.
Dodaj komentarz