Gdy idziemy z Grodziska w kierunku Ojcowa, cały czas towarzyszy nam Prądnik. Jego źródło znajduje się w niedalekiej wsi Sułoszowa, przy północno-zachodnim krańcu Ojcowskiego Parku narodowego (OPN).

Co chwilę zmienia się jego bieg. Wije się po łąkach i między zabudowaniami, a po krótkim czasie już jest po przeciwnej stronie pod pięknymi krasowymi skałami. Prądnik ma tylko dwa stałe dopływy i są to potoki Sąspówka oraz Korzkiewka. Zaopatrywany jest też w wodę z około pięćdziesięciu źródeł szczelinowo-krasowych. W końcowym biegu wody te tworzą rzekę Białuchę wpływającą pod Krakowem jako lewy dopływ Wisły.

W dawnej wsi Ojców było kilka młynów napędzanych wodami Prądnika. Ich pozostałości stoją do dziś, przy zabytkowych i uroczych chatynkach. Tworzy to wszystko razem niewielki skansen ojcowski.
* W pobliżu kaplicy, na dużej łące meandruje Prądnik. Przy nim stoi nieduża elektrownia dla potrzeb ówczesnego uzdrowiska i okolicznych pensjonatów. Elektrownia jest dziś niewielkim muzeum. Na jej potrzeby była zbudowana mała zapora, tworząca urokliwe jeziorko. Dziś została tylko łąka.
* Przy drodze w kierunku Skały, po lewej stronie, wznosi się Górczyna Skała. Jest to jedna z tych piękniejszych. Za skałą jest grupa starych zabudowań zwana Opalówki. Do niedawna miały one wiele cech jurajskiego budownictwa ojcowskiego. Kiedy zaczęto przebudowywać pojedyncze domy, osiedle zatraciło swój urok i wartości kulturowe. Dzisiaj uwagę zwraca piętrowy drewniany dom z werandą, oraz młyn Tarnówki.
* Jeszcze dalej stoi i czasem jest udostępniony do zwiedzania młyn i tartak Boronia. Liczy on ponad 150 lat.
* Na drugim końcu Doliny Prądnika jest osiedle Hamernia. Pod grupą skał ?Młynarskie Skały? znajdują się fragmenty młyna Knapików. Nazywano go ?Pod Latarnią Twardowskiego?. Oprócz mąki i kaszy wytwarzano tu przed stu laty olej. Młyn ten nazywano olejarnią. Był jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów wśród trzydziestu występujących w Dolinie Prądnika. Z tym młynem związana jest legenda opowiadając, jak w drodze do Olkusza zatrzymał się we młynie czarnoksiężnik Twardowski. Urządzając sobie igraszki z diabłem, kazał mu postawić na kamieniu latarnię. Wielki blok skalny stojący na mniejszym cokole obok Cygańskich Skał, nazywany jest do dziś Latarnią Twardowskiego.

Przeczytaj także...

Dolina Prądnika. Do Bramy Krakowskiej obok Igły Deotymy

Autorka: Barbara Górecka

Już widać duża polanę a przy niej ogromne skały. To Brama Krakowska. Nazwa jej wywodzi się od szlaku handlowego, który miał tędy przechodzić do Krakowa. Z polany jest fantastyczny widok na grupy skalne po drugiej stronie potoku.

Dolina Prądnika. Strzeże drogi Maczuga Herkulesa

Autorka: Barbara Górecka

Wyjątkowa w swej krasie skała zwana Maczugą Herkulesa rzeczywiście ma kształt maczugi, a jest wysoka na 25 metrów. Ten symbol Jury Krakowsko-Częstochowskiej, strzeże wejścia do Doliny Prądnika.

Ojców. Kto dziś pamięta o uzdrowisku?

Autorka: Barbara Górecka

Ojców jako uzdrowisko zaczął się rozwijać w połowie XIX wieku, gdy granice zaborów utrudniały dostęp do kurortów w Karpatach. I niemal przez sto lat pełniła tę funkcję . Po II wojnie światowej zaniechano kuracji. I tak już zostało.

Poczytaj więcej o okolicy:

Ojców. Ruiny zamku, gdzie ojciec się krył

Przyrów. Kościół w szczerym polu

Mirów. Zbudował Kazimierz, zburzyli Szwedzi...

Wyżyna Wieluńska. Jaskinia Szachownica odzyskała życie