Czupel
Najwyższy czub w Beskidzie Małym
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wiele dróg prowadzi na Czupel, najwyższy szczyt Beskidu Małego. My wybraliśmy pętelkę z Międzybrodzia Bialskiego.
14 km, prawie 700 m podejścia. Tyleż zejścia. Razem z krótkim posiadem na szczycie i nieco dłuższym w schronisku na Magurce Wilkowickiej, wycieczka zajęła nam około 6 godzin. Początkowo podejście było nieco żmudne i nudne, dopiero gdy szlak czerwony wyprowadził nas na grzbiet i wyszliśmy z zimnego cienia na słoneczko, zrobiło się raźniej. Podobnie żmudne było zejście ze schroniska szlakiem żółtym. Najpierw stromo przez las, potem dość długo po asfalcie. Ale w sumie wycieczka udana.
W Koronie Gór Polski
Czupel (930 m n.p.m.) jest kulminacją zachodniej części Beskidu Małego, położonej na zachód od doliny Soły i na wschód od rzeczki Białej. Pasmo to nazywane jest Grupą Magurki Wilkowickiej. Ciekawe, że nie Czupla. Wszak Magurka (909 m n.p.m.) jest dopiero czwartym co do wysokości szczytem Beskidu Małego.
Na starszych mapach wysokość Czupla jest wyliczona na 933 m. I taka figuruje na dwóch tablicach na dwuwierzchołkowym szczycie, informujących o tym, że należy on do Korony Gór Polski. Nazwa góry oznacza szpiczasty szczyt, tak zwany czub. Dość powtarzalna w Beskidach.
Praktycznie bez widoków
Szczyt jest zalesiony, w zasadzie nie ma widoków. Trochę prześwitów jest już pod samym wierzchołkiem – z podejścia czerwonym szlakiem widać górę Żar z jeziorem elektrowni szczytowo-pompowej. Z zarastających hal na zachód od szczytu widać grzbiety Beskidu Żywieckiego z Babią Górą i Pilskiem. Ponoć dojrzeć można też Tatry i Mała Fatrę, ale z powodu jesiennych mgieł nie było nam to dane. W sumie najrozleglejsze, choć nadal mgliste, były widoki spod schroniska.
Masyw Czupla objęty jest ochroną jako Park Krajobrazowy Beskidu Małego. Ciekawostką są znajdujące się wzdłuż biegnącej grzbietem drogi kródy. Tak miejscowi nazywają długie kamienne wały, które powstały z kamieni zbieranych dawniej na halach. Teraz hal praktycznie nie ma, zarosły. Tylko te zwały kamieni przypominają o prowadzonej tu przed laty pasterskiej gospodarce.
Zainteresowani mogą pokusić się o odszukanie resztek okopów z czasów II wojny światowej. Nie udało nam się natomiast odnaleźć oznaczonej na mapie mniej więcej w połowie drogi miedzy schroniskiem a szczytem jaskini Wietrzna Dziura. Ale też nie przyłożyliśmy się do poszukiwań.
Warto wiedzieć
Magurka Wilkowicka jest zima ośrodkiem narciarstwa biegowego. Na szczyt prowadzi z Wilkowic droga asfaltowa, przy schronisku jest parking.
Dodaj komentarz