Obidowiec
Pomnik lotniczej katastrofy

Autorka: Anna Ochremiak
Pomnik ten powstał ze szczątków samolotu sanitarnego L-200 Morava, który rozbił się tu 25 maja 1973 r. Leciał on z Gdańska z przystankiem w Kielcach do Nowego Targu i transportował chore dziecko...
fot: Anna Ochremiak
Obidowiec. Pomnik lotniczej katastrofy
Zginęła matka transportowanego dziecka. To jej nazwisko niezgrabnymi literami wypisano na pomniku.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Przy bardzo popularnym szlaku turystycznym przez Gorce, czerwonym głównym beskidzkim, miedzy schroniskiem na Starych Wierchach a szczytem Turbacza, na grzbiecie Obidowca jest ciekawy pomnik.

Na metalowym krzyżu zawieszono kawałek blachy – fragment poszycia samolotu i śmigło. U jego stóp okrągła tarcza ze znakiem czerwonego krzyża oraz jeszcze kilka fragmentów poszycia. Na śmigle napis: A. Skalińska, Gdańsk, data katastrofy.

Pomnik ten powstał ze szczątków samolotu sanitarnego L-200 Morava, który rozbił się tu 25 maja 1973 r. Leciał on z Gdańska z przystankiem w Kielcach do Nowego Targu i transportował chore dziecko, które miało zostać zabrane do szpitala w Rabce-Zdroju. Były trudne warunki atmosferyczne, opady śniegu (koniec maja!) i to spowodowało katastrofę. Zginęła matka transportowanego dziecka. To jej nazwisko niezgrabnymi literami wypisano na pomniku. Poważnego urazu kręgosłupa doznał pilot, dziecku nic się nie stało. W akcji ratunkowej brała udział grupa podhalańska GOPR z Rabki.

Warto wiedzieć

Gorce były miejscem jeszcze kilku katastrof lotniczych, w większości wojennych.
* We wrześniu 1939 r. Niemcy zestrzelili jeden z polskich samolotów typu „Karaś”. Załoga uratowała się skacząc na spadochronach. Samolot jednak spadł na dom w Rabce Zarytem.
* W styczniu 1945 r. radziecki samolot, prawdopodobnie trafiony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą, rozbił się na południowym zboczu Turbacza. Lotników pochowano w Nowym Targu.
* W grudniu 1944 r. rozbił się amerykański B-24 Liberator lecący z bazy we Włoszech by zbombardować niemieckie zakłady produkcji benzyny syntetycznej w Oświęcimiu. Samolot został ostrzelany przez artylerię przeciwlotniczą i uszkodzony skierował się w stronę terenów zajętych przez Armie Czerwoną. Spadł jednak nad Gorcami, w rejonie wsi Ochotnica Górna. Lotnicy ewakuowali się na spadochronach i 9 z 10 z nich odnalazł oddział AK.
* Wiosną 1972 r. przy próbie zabrania ze schroniska na Turbaczu rannej turystki, rozbił się śmigłowiec ratowniczy SM-1. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
* W 1988 r. koło Rdzawki rozbił się samolot sportowy PZL-104 „Wilga”, należący do aeroklubu w Nowym Targu. Spadochron opuszczającego samolot skoczka zaplątał się w urządzenie sterowe. Skoczek się uratował, bo odciął uszkodzony spadochron i wylądował na awaryjnym. Pilot zginął.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!