Gdynia
Spojrzenie na brzeg z orłowskiego molo
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Osada rybacka u ujścia rzeczki Kaczej do Bałtyku powstała zaledwie na początku XIX wieku. Szybko przekształciła się w wieś letniskową i przyjęła nazwę Orłowo a później Orłowo Morskie. Dziś to dzielnica Gdyni.
Legenda tłumaczy powstanie nazwy miejscowości odwołując się do zanotowanej przez kronikarzy niezwykłej – długiej i zaciekłej – walki dwu orłów, jaką zaobserwowano tu w 1666 roku, w dniu święta Trzech Króli. Historycy natomiast wiążą ją raczej z nazwiskiem Jana Adlera (Adler to po niemiecku orzeł), który w 1827 roku urządził tu gospodę (dziś budynek mieści Liceum Sztuk Plastycznych), przy której rozwinęło się niewielkie kąpielisko (Adlershorst).
W wolnej Polsce
Boom przyszedł w dwudziestoleciu międzywojennym: Orłowo znalazło się po polskiej stronie, a stacja kolejowa była graniczną na drodze do Wolnego Miasta Gdańska. Powstał dom kuracyjny, pomost spacerowy, rosły pensjonaty i wille. Na początku lat trzydziestych w Orłowie mogło zamieszkać, do 10 tys. letników. Był wśród nich Stefan Żeromski, który spędził tu lato 1920 roku i napisał opowieść „Sambor i Mestwin”. W domu, w którym mieszkał znajduje się teraz niewielka izba pamięci i kawiarnia (oraz siedziba Towarzystwa Przyjaciół Orłowa). Obok malutki skansenik rybacki.
Konkurencja dla Sopotu
W 1934 r. Kompania Szkolna Batalionu Mostowego Wojska Polskiego z Modlina w rekordowo szybkim czasie – w dwa miesiące – pobudowała na orłowskiej plaży drewniane molo o długości 430 m i szerokości 6 m, z przystanią dla statków białej floty. Miało ono stanowić konkurencję dla mola sopockiego, które znajdowało się już za granicą, na terenie Wolnego Miasta. W 1949 roku zostało ono zniszczone przez sztormy. Odbudowano je cztery lata później skracając jednak do około 180 m i zrezygnowano z przystani. Jest już tylko pomostem spacerowym. Ładnie wyremontowano je kilka lat temu, już w XXI wieku. Doprowadza do niego elegancki Bulwar Królowej Marysieńki. U wejścia na molo siedzi na pomnikowej ławeczce posąg Antoniego Suchanka, malarza marynisty.
Na wysokim klifie
Z mola i z brzegu pięknie widać klif orłowski – stromy brzeg Kępy Redłowskiej. Urwisko ciągnie się na długości 650 m i jest wysokie na 86 metrów i należy do rezerwatu przyrody Kępa Redłowska. Z góry piękne widoki na zatokę i półwysep Helski. Klifem poprowadzono szlak spacerowy, a od niedawna jest tam ścieżka rowerowa, najnowszy odcinek trasy nadmorskiej, który połączył Gdynię z Sopotem i Gdańskiem.
Jakoś tej wiosny urwał się kawałek klifu.