Kołobrzeg
Stuletni dworzec kolejowy – jak nowy

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Kołobrzeski dworzec: niby nic specjalnego, a jednak to zabytek, choć nie wymieniony wśród budowli wartych odwiedzenia na stronach internetowych miasta. Czyżby uznano, że wszyscy przybywają tu koleją i, chciał – nie chciał, stację zobaczyć muszą?
Dworzec w Kołobrzegu otwarto w 1859 roku, razem z pierwszą linia kolejową, łączącą miasto i – wtedy jeszcze – twierdzę z resztą Prus. Prowadziła ona do Białogardu, skąd były już połączenia kolejowe do Szczecina i Koszalina. Wtedy była to stacja końcowa. A dworzec niewielki, drewniany.
Kolej za koleją
W 1872 roku Kołobrzeg (Kolberg) utracił status twierdzy. Przyniosło to miastu impuls do rozwoju, stopniowo zmieniał się jego charakter. Rozbierano obronne mury, burzono fortyfikacje, w ich miejsce zaczęły powstawać hotele, pensjonaty, zakłady przyrodolecznicze, kąpieliska. Nadmorskie miasto poczęło przekształcać się w uzdrowisko z prawdziwego zdarzenia. Dziesięć lat po formalnej likwidacji twierdzy otwarto bezpośrednią linię kolejową do Szczecina, w ostatnim roku XIX wieku – do Koszalina. Kołobrzeg stał się ważnym węzłem kolejowym, zbudowano lokomotywownię, tory postojowe, dwie obrotnice, z których jedna zachowała się do dziś.
Dworzec murowany
Drewniany budynek dworca stał się zbyt ciasny. Zespołowi berlińskich architektów powierzono więc budowę nowego. Stanął on w 1904 roku obok istniejącego, drewnianego, połączony z nim łącznikiem. W marcu 1945 roku, w czasie walk o Kołobrzeg w rejonie dworca znajdował się silny punkt obrony twierdzy Kołobrzeg wspierany przez pociąg pancerny. A mimo to oba budynki przetrwały. Tuż po wojnie stały się magazynami zboża Armii Czerwonej, później przekazane Polskim Kolejom Państwowym. Drewniany budynek dworca rozebrano w połowie lat 70. ubiegłego stulecia. Dlaczego zniszczono zabytek? Nie wiem. Na jego miejscu powstał kompleks brzydkich budynków PKP w socjalistycznym stylu.
Po remoncie
Obecny, ładny i elegancki wygląd jest efektem modernizacji zakończonej 2010 roku. Mnie się podobał, ale nie korzystałem z niego jako pasażer. Znalazłem za to wiele narzekań, że obwieszony reklamą, że tablica z rozkładem jazdy za mała, że brak okienka informacji, a wreszcie, że choć pociągi kursują, to dworzec zamknięty jest nocą…
Dodaj komentarz