Świrz
Zapomniane kresowe zamczysko

Zachowany w niezłym stanie zamek po wojnie służył nie tylko filmowcom, ale przez około trzech dekad był siedzibą i internatem szkoły traktorzystów. W połowie lat 70. XX wieku rozpoczęła się jego renowacja, trwająca podobno nadal.
Tagi: ,
fot: Cezary Rudziński
Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
Zamek zbudowany na planie prostokąta na wzgórzu, otoczony z trzech stron stawem, który powstał na miejscu wcześniejszych łąk i bagien oraz rzeczką Świrz.
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
  • Świrz. Zapomniane kresowe zamczysko
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

I także on, zmarł bowiem dopiero w roku 1930, w wieku 61 lat, odbudował zamek po zniszczeniach w latach I wojny światowej, w latach 1920-26. A troskę o niego kontynuował jego zięć, który poślubił generalską córkę Irenę, hrabia i wówczas podpułkownik WP, Tadeusz Komorowski (1895-1966), późniejszy generał ?Bór? ? komendant Armii Krajowej. I to oni byli ostatnimi przedwojennymi właścicielami tego zamku. Który, podobnie jak inne ziemie kresowe Galicji, wróciły z zaboru austriackiego do Rzeczypospolitej. Warto dodać, że pod Świrzem odbyła się w lipcu 1944 roku jedna z nielicznych bitew z wycofującymi się Niemcami w ramach akcji ?Burza?. Po II wojnie światowej większość Polaków ? mieszkańców około dwutysięcznego przed nią Świrza, została ?repatriowana? na zachód, do kraju w nowych granicach.

Szkoła traktorzystów

Zachowany w niezłym stanie zamek po wojnie służył nie tylko filmowcom, ale przez około trzech dekad był siedzibą i internatem szkoły traktorzystów. W połowie lat 70. XX wieku rozpoczęła się jego renowacja, trwająca podobno nadal. Chociaż żadnych wskazujących na to prac nie zauważyłem. Władze ukraińskie ? nowy właściciel ? chyba nie bardzo wiedzą co z nim zrobić. Ze środkami na kontynuowanie remontu też jest krucho. Zamek jest więc zamknięty. Podobno, gdy trafi się na dozorcę, ale jestem tu już późnym popołudniem, więc nikogo nie ma, można za niewielką gratyfikację wejść przez zabytkową bramę i obejrzeć zamkowy dziedziniec. Szkoda, że nic się tu nie dzieje, bo jest to naprawdę ładna budowla. Dobrze zachowana, przynajmniej z zewnątrz. Zamek zbudowany na planie prostokąta na wzgórzu, otoczony z trzech stron stawem, który powstał na miejscu wcześniejszych łąk i bagien oraz rzeczką Świrz, ma cztery baszty narożne, jedną wyższą nadbramną oraz szóstą od strony zewnętrznej dziedzińca gospodarczego. Otacza go niegdyś podobno piękny, obecnie bardzo zaniedbany park ze starodrzewem. Po prawej stronie, kilkadziesiąt metrów od głównego wejścia, są jakieś pozbawione dachu ruiny z ostrołukowymi otworami okiennymi.

Zabytkowa świątynia

Cały ten zespół architektoniczny stoi w odległości kilkuset metrów od cerkwi na obrzeżu miasteczka. Jest to drugi tutejszy zabytek wart obejrzenia. Pierwotnie, przez kilka wieków, był kościołem katolickim p.w. Trójcy Świętej i Wniebowzięcia NMP. Ufundowali go, jako drewniany, w roku 1484, wraz z utworzeniem tu parafii, bracia Andrzej i Marcin Świrscy. Potomek jednego z nich, wojski trembowelski Andrzej Świrski zastąpił go w 1561 r. budowlą murowaną, przebudowywaną w wiekach XVII i XVIII w. Kościół ten wzniesiony został na planie prostokąta, z nawą główną i równie wysokimi kaplicami bocznymi oraz pięciobocznym prezbiterium z zakrystią. Góruje nad nimi jedna centralnie usytuowana kopuła na ośmiobocznej latarni. Kilka metrów przed świątynią, bokiem do drogi, stoi płaska, klasycystyczna dzwonnica z trzema arkadowymi prześwitami, w których wiszą dzwony. Na zewnętrznej ścianie kościoła umieszczono mozaikę ? scenę zesłania Ducha Świętego. Wewnątrz, na sklepieniu, zachowało się trochę manierystycznych stiuków. Ale całe zabytkowe wyposażenie zostało w latach 50. XX w. porąbane i spalone przez uczniów szkoły traktorzystów. A budynek zamieniony na magazyn. W 1995 r. odzyskali go wierni, ale już nie katolicy, lecz grekokatolicy. I ponownie służy celom sakralnym.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 11 września 2015; Aktualizacja 17 września 2015;
 

Komentarze: 1

    pompernik, 27 grudnia 2015 @ 14:41

    Obecność króla polskiego w Świrzu w r. 1427 jest bardzo problematyczna. Zdaje się, że autorzy tej informacji pomylili Świrze ze Świerzem. Ta ostatnia miejscowość była własnością króla.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij