Koserow
Truskawkowa wioska przygód
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wszystkie są zarejestrowane z nazwiskiem darczyńcy, ponumerowane, sfotografowane i starannie ułożone na półkach na wszystkich ścianach zewnętrznych, szczytach i sufitach targowisk rolniczych we wszystkich wioskach przygód Karola. Zbiórka trwa nadal i jak chcesz powiększyć tę kolekcję, możesz oddać swój stary, niepotrzebny już dzbanek do kawy w punkcie obsługi klienta w którejkolwiek z wiosek przygód firmy Karls.
Na zakupy
W Koserow w firmowej stodole, gdzie jest hala targowa, można kupić produkty Karola, degustować wina, nalewki, dżemy, pieczywa i inne wyroby. Można kupić gry dla dzieci i wiejskie dekoracje do domu i ogrodu a także regionalne przysmaki. W sezonie truskawkowym w każdej wiosce przygód znajduje się stoisko sprzedaży truskawek. W sezonie truskawkowym można samodzielnie zbierać świeże truskawki na polach za opłatą. Zbieranie truskawek to świetna zabawa. Karls rocznie zbiera ok. 8 tys. ton.
Codziennie podczas pokazów kuchnia produkuje ręcznie dżemy truskawkowe oraz z różnych owoców – malin i jagód. Truskawki Karola są mrożone po zbiorze, a później rozmrażane.
W manufakturze cukierków powstają produkty według własnej receptury. Odbywają się też pokazy jak robi się cukierki. W piekarni też są pokazy na żywo. Można zobaczyć jak piekarz wyciąga z pieca opalanego drewnem świeże wiejskie pieczywo, bułki, ciasta i torty bez konserwantów. Jest też możliwość samodzielnego pieczenia chleba na ogniu – dostaje się pyszne ciasto zawinięte na patyku.
Ciekawe dla malucha może być gospodarstwo dziecięce. Są w nim osły, owce, kozy, kaczki, konie i króliki. Na stronie Karls piszą, że wszystkie zwierzęta na farmie lubią być rozpieszczane i przytulane. Można też w tym gospodarstwie skakać po słomie na strychu.
Poza wymienionymi jest jeszcze szereg atrakcji – są restauracje i kawiarnie, manufaktura czekolady i palarnia kawy, sklep z traktorami, w którym jest wszystko od zabawek, słodyczy, magnesów, po zabawne akcesoria do traktorów dla mężczyzn, metalowe tabliczki i alkohole, zakład wydobywczy gdzie poszukuje się złoto, jaskinia skarbów, miejsce „wykopalisk” na placu dla dzieci. Są też cztery tory zjeżdżalni na worku do ziemniaków, przejażdżki na kucykach, jazda minikoparką, kolejka górska, kino.
A na koniec…
Po zwiedzaniu i degustacjach musiałem do toalety. Niemcy piszą WC i Toilette. Spytałem jedną kobietę z obsługi: Toilette? Spojrzała na mnie zdziwiona i pokazała na posadzce krętą żółtą linię żebym po niej szedł. Ta linia miała różne pętle ale trafiłem do celu. Obok WC był tradycyjny wychodek. Otworzyłem drzwi do WC a wtedy wychodek się otworzył i dziadek siedzący na kiblu wołał: papiren, papiren… Cała ta sytuacja była bardzo zabawna. Przy drzwiach zebrało się parę osób i robili zdjęcia. Ale wszedłem do WC i patrzę na żyrandol… Zobacz na zdjęciu czy Ci się podoba żyrandol ze szczotkami.
* * *
Mapkę w języku polskim z planem wioski Karla można pobrać przy wejściu.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
Komentarze: 1
Dodaj komentarz
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
Na zdjęciu widać pod sufitem mnóstwo dzbanków do kawy
a na posadce wijącą się żółtą linię ze strzałką
która wskazuje kierunek do WC .