Ninocminda
U grobu świętej Nino
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Święta Nino, patronka Gruzji oraz święta kościołów: gruzińskiego prawosławnego, rzymsko-katolickiego, prawosławnego, ormiańskiego i bizantyjskiego, czczona jest w tym pierwszym jako apostołka równa innym apostołom.
Na temat jej życia i działalności wiadomo stosunkowo mało, chociaż bez wątpienia była wybitną postacią historyczną. Urodziła się w Kapadocji między rokiem 268 a 276, zmarła w Bodbe (obecnie miasteczko Ninocminda w Kachetii, we wschodniej Gruzji) między 335 a 340 rokiem. Według jej biografa Rufina była niewolnicą z Kapadocji – obecnie Anatolii w Turcji, sprzedaną władcy gruzińskiemu.
Nino była gorliwą chrześcijanką. Według legendy, już jako dorosła kobieta, miała widzenie, w którym objawiła się jej Matka Boska, pobłogosławiła ją i poleciła udać się do Iwerii (Iberii – wschodniej Gruzji) z krzyżem i głosić tam naukę Chrystusa. Przeszła tę drogę pieszo, z krzyżem zrobionym z pędów winorośli, z ramionami opadającymi półokrągło w dół, zwanym od tamtej pory krzyżem św. Nino.
Do celu dotarła w roku 319. Posiadała moc uzdrawiania ludzi, a na miejscowej ludności wielkie wrażenie robiła także jej dobroć i pobożność. Według przekazów, m.in. opisu w dziele Morkcewaj Karthlisaj – „Nawrócenie Kartlii”, jednym z najstarszych zabytków piśmiennictwa gruzińskiego, wyleczyła królową Iberii – Nanę. Także król Mirian, gdy zagubił się na polowaniu, odnalazł drogę po zwróceniu się o pomoc do Chrystusa. Spowodowało to przyjęcie chrztu przez parę królewską i zapoczątkowało chrystianizację Gruzji. Religia ta, w 324 roku, stała się tu (w drugim kraju po Armenii), religią państwową.
Ze św. Nino związany jest również klasztor Samtawro, obecnie w północnej części Mcchety, założony w IV w. na terenie królewskiego ogrodu pałacowego. W tym zespole klasztornym, w pobliżu wejścia i niedaleko od głównej cerkwi w której znajdują się zachowane groby pierwszych chrześcijańskich władców Kartlii, wspomnianego już króla Miriana i królowej Nany, znajduje się niewielka cerkiewka zbudowana podobno specjalnie dla św. Nino. Jej grób – miejsce wielkiego kultu – jest natomiast w cerkwi Klasztoru Bodbijskiego w Ninocmindzie. Miejscowości odległej o około 40 km na wschód od Tbilisi.
Ten niewielki klasztor założony został – bliższa data nie jest znana – w miejscu pochówku św. Nino. Jeżeli wziąć pod uwagę skrajne, przypisywane jej lata życia, to dożyła jak na tamtą epokę sędziwego wieku: 72 lat. W przeszłości klasztor ten znajdował się pod szczególną opieką gruzińskich królów. Słynął także, w wiekach XVII-XVIII, z bogatej biblioteki. W 1837 roku na ponad pół wieku przestał istnieć, a bazylika stała się cerkwią parafialną. W 1889 roku ponownie został otwarty jako żeński. Przy nim działała szkoła rzemiosł artystycznych.
Jaki był ich los w okresie komunistycznej ateizacji nie udało mi się dowiedzieć. Obecnie niewielki teren klasztoru otacza podniszczony, zbudowany z cegieł mur. Wysoki od strony drogi, gdzie jest w nim stara drewniana brama, na około 2,5 m i niższy z pozostałych stron. Centralną budowlą tego zespołu architektonicznego jest niewielka, trójnawowa bazylika bez wieży, z wysoką nawą główną i niższymi bocznymi, z półokrągłymi apsydami.
Również z cegły, niedawno odnowiona i co widać, przynajmniej kilkakrotnie przebudowywana od czasu jej wzniesienia. Wewnątrz najświętszym miejscem jest grób św. Nino, pokryty płaskimi kamiennymi płytami, niewiele wyższy od otaczającej go podłogi. Na nich znajduje się trochę zatarty wizerunek leżącej świętej. Przed bazyliką stoi wysoka, czteropoziomowa wieża-dzwonnica. Zaś w ładnie utrzymanym klasztornym ogrodzie ze starymi drzewami i strzelistymi cyprysami, wisi w odległości kilkunastu metrów od świątyni, używany na co dzień dzwon.
Iweria to Gruzja a Iberia to Hiszpania ;)
Aska , mylisz się . Istniało Królestwo Iberii .
Iberia (იბერია) – państwo istniejące na terenach wschodniej Gruzji między V wiekiem p.n.e. a VI wiekiem n.e. kiedy zostało podbite przez Persję.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C3%B3lestwo_Iberii
Widać, ze ten kto pisał nie był w Bodbe. Z tibillisi do Bodbe jest ponad 100 km a poniewaz droga prowadzi przez góry trzeba na nią przeznaczyć jakieś 3-4 godziny. Ale miejsce jest fantastyczne !