Jelenia Góra
Wokół wędrującej bramy

Mury miasta sięgały ośmiu metrów, a grube były na półtora. Przejść broniły trzy bramy, przy każdej znajdowała się wieża a mury wzmacniało 36 bastei. Dziś najciekawszym elementem dawnych umocnień są baszta i brama Wojanowska.
fot: Andrzej Węgrowicz
Jelenia Góra. Wokół wędrującej bramy
Średniowieczną bramę zburzono ją w 1755 roku ? obronne umocnienia nie spełniały już swojej roli a tamowały tylko narastający ruch.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Jest taka legenda, która mówi, że Jelenia Góra została założona Bolesława Chrobrego, gdy szedł on na wojnę z Czechami. Mało to prawdopodobne i chyba mało kto się do tego pomysłu przywiązuje.

Wiadomo natomiast, że pierwsze zapiski o tym mieście, które nazywało się wtedy Cervimontium, pochodzą z 1281 roku. Siedem lat później miało ono prawdopodobnie prawa miejskie. A miasto powinno być otoczone murami – to stało się prawdopodobnie w XIV w. Mury sięgały ośmiu metrów, a grube były na półtora. Przejść broniły trzy bramy: Zamkowa, Wojanowska oraz Grodzka. Przy każdej z bram znajdowała się wieża a mury wzmacniało 36 bastei. Do dziś zachowały się trzy baszty i fragmenty umocnień w różnych częściach miasta.

Została baszta więzienna

Najciekawszym elementem dawnych murów obronnych są baszta i brama Wojanowska. Strzegły one wjazdu od strony Wojanowa, który do 1945 roku nazywał się Schildau, a brama – Schildauertor. W średniowieczu lochy pod wieżą pełniły rolę miejskiego więzienia. W 1480 roku wieża się zawaliła, a kroniki odnotowały, że pod gruzami zginęło pięć osób. Odbudowano ją, a przy tej okazji zamontowano na niej zegar a konstrukcję przykryto kopułą, którą w XVIII wieku przykryto barokowym hełmem. I w takiej postaci możemy oglądać ją dziś.

Według nowej, barokowej mody

Średniowieczną bramę zburzono ją w 1755 roku – obronne umocnienia nie spełniały już swojej roli a tamowały tylko narastający ruch. Wkrótce jednak postawiono tutaj nową, barokową bramę, którą zdobiły herby prus, śląska, oraz miasta (Hirschberg im Riesengebirge). Spełniała ona funkcję rogatki: pobierano tu opłaty za przewóz towarów. Sto lat później i tę bramę rozebrano, ale przeniesiono ją jako pamiątkę historyczną przed budynek koszarbatalionu królewskiego regimentu grenadierów (przy obecnej ul. Obrońców Pokoju). Jednak w 1998 roku, zaczynając rewitalizację starówki,  znów postawiono ją z grubsza w tym samym miejscu. Przypomina teraz, gdzie kończyło się średniowieczne miasto i jest reprezentacyjnym wejściem na ładnie odnowioną starówkę.

Warto wiedzieć

W bezpośrednim sąsiedztwie baszty i bramy jest jeszcze jeden ciekawy obiekt: kaplica św. Anny. Wbudowano ją w 1514 roku w średniowieczną basteję wystającą przed lico murów miasta w pobliżu wspomnianej bramy. Przebudowano ją w 1715 roku. Podobno dzwon na jej wieży bił tylko wtedy, gdy zmarł któryś z jeleniogórskich mieszczan. O obronnym pierwotnym charakterze tej budowli świadczą zachowane jeszcze otwory strzelnicze.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij