Alanya
Od bazy piratów do znanego kurortu
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Turecka cytadela
W VII w n.e. miasto, po najazdach arabskich, straciło znaczenie. 1221 roku zdobyli je Turcy Seldżuccy pod wodzą sułtana Aleaddina Keykobada I, który na swoją cześć przemianował je na Alaiye. Wybudował on zachowaną do naszych czasów w pobliżu portu Kizil Kule ? Czerwoną Wieżę oraz znaczną część dosyć potężnej twierdzy na górzystym cyplu wrzynającym się w morze. Ze względu na bliższe położenie w stosunku do Konyi ? seldżuckiej stolicy, Alaiye stało się ważniejszym portem wojennym i centrum handlowym, niż Antalia. Warto dodać, że w wiekach XIII i XIV włoscy kupcy nazywali je Candelore lub Cardelloro. Na początku XIV w, po upadku sułtanatu Rum, miasto dostało się we władanie turkmeńskich emirów z Kamaranu. I pozostało w nim aż do momentu, gdy w 1571 r. przejęli je Turcy Osmańscy, którzy przybyli na te tereny pod wodzą wielkiego wezyra Ahmeda Paszy w służbie sułtana Mehmeda Zdobywcy. W tutejszej stoczni budowali liczne okręty wojenne, ale miasto było tylko jednym z licznych prowincjonalnych w późniejszym Imperium otomańskim. Obecną nazwę, Alanya, nadał mu dopiero w XX wieku prezydent Mustafa Kemal ? Atatürk po upadku imperium sułtanów i powstaniu Republiki Tureckiej.
Kurort powstał dla… Niemców
Współcześnie jest to, jak już wspomniałem, przede wszystkim zatłoczony w szczycie sezonu letniego nadmorski kurort. Z ciekawą, i też raczej mało znaną genezą. Jak wiadomo, w połowie XX wieku rozwijająca się szybko gospodarczo Republika Federalna Niemiec potrzebowała rąk do pracy. Robotników ? gości (Gastarbeiterów) sprowadzano m.in. z Hiszpanii i Portugalii, ale także z Turcji. Wielu z tych tureckich gastarbeiterów osiadło w Niemczech na stałe, ich liczbę szacuje się obecnie na około 4 milionów. Ale część po zakończeniu kontraktu wracała z zarobionymi pieniędzmi do ojczyzny. Za bezcen kupowali nadmorskie, mało urodzajne tereny, budowali na nich pensjonaty oraz hotele i zapraszali do nich? swoich byłych pracodawców. Zapewniając im dobry i tani wypoczynek. Tak zaczęła się późniejsza kariera obecnej Alanyi. Nadal jest popularna wśród Niemców, którzy mają tu swój mały Vaterland. Ale także wśród Rosjan i innych obywateli Federacji Rosyjskiej przyjeżdżających tu bez wiz. No i przedstawicieli innych nacji, w tym, oczywiście i naszych rodaków.
Nie wiedziałem, że tak powstał ten kurort, to zresztą logiczne. Jednak Alanya wydaje mi się okropnym miejscem na wypoczynek. Wielkie gwarne miasto i enklawy tandetnych, choć z pretensjami, hoteli pełnych niemieckich emerytów. Brr!