Masyw Bernina
Alpejskie krajobrazy z okien pociągu

Na tym szlaku szczególnie uwidacznia się ta cecha jazdy pociągiem, jaką jest jej niezależność od otaczającego krajobrazu. Jak daleko sięgnąć może wzrok, widzisz na horyzoncie krajobraz, który przybliża się i który rejestrujesz jeszcze patrząc wstecz.
fot: Halina Puławska
Masyw Bernina. Alpejskie krajobrazy z okien pociągu
To bezsprzecznie przepiękna kolejowa trasa widokowa. Jej piękno podkreślają liczne zakrzywione długie galerie (jak tunel bez ściany) i wiadukty.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Pociąg zdąża do stacji Bernina Ospizio (2253 m n.p.m.) ? to najwyżej położona stacja kolejowa na szlaku. Serpentyną i galeriami, lekko w dół, pociąg zjeżdża do położonej na wysokości 2091 m n.p.m. stacji Alp Grüm (dojazd do niej wyłącznie koleją), z widokiem na lodowiec i już dolinę Valtellina. Ostry zjazd  zwrotami o 180 stopni i galeriami, surową kamienistą doliną ? i redukcja wysokość do 1692 m n.p.m. w Cavagli. To zupełnie inna sceneria. Budynek stacji był niegdyś stacją konną do wymiany zaprzęgów pocztowych dyliżansów. I znowu karkołomny zjazd zboczem porośniętym iglastym lasem i stop w Poschiavo (1014 m n.p.m.). W linii prostej pomiędzy Ospizio Bernina a Poschiavo jest 7,5 km. Redukcja poziomów o ponad 1200 m wydłużyła linię kolejową do 17,6 km. Pociąg przejeżdża przez Le Prese, brzegiem jeziora o tej samej nazwie do Miralago, Brusio i następuje to, co zrywa pasażera z fotela i każe mu przeskakiwać od okna do okna. Konduktor się uśmiecha. Kamienny, spiralny wiadukt o dziewięciu podporach ma długość 116 metrów, spadek 7 procent, a promień łuku ? 70 metrów. Pociąg efektownie wjeżdża na wiadukt, robi okrąg 360 stopni i przejeżdża pod wiaduktem pomiędzy filarami. To robi wrażenie. Podniecające wrażenie na koniec podróży. Po pięciu kilometrach pociąg kończy bieg w Tirano.

Linia kolejowa z St.Moritz do włoskiego Tirano ma długość 60,69 km i 22 stacje. Położona jest na trasie starożytnego traktu, na którym w  1865 roku położono kamienną drogę służącą do przewozu poczty. Dyliżans pocztowy pokonywał odległość 60 km z Samedan do Tirano w ciągu dziewięciu godzin. Po wielu latach pomysłów i przemyśleń w 1905 r. ukonstytuowała się w Bazylei spółka  Kolej Bernina (Bernina Bahn Geseltschaf), która w połowie 1906 r. rozpoczęła prace budowlane po obu stronach przełęczy Bernina. Cała trasa oddana została do eksploatacji w połowie 1910 roku, chociaż powstające w trakcie odcinki od razu były uruchamiane: w 1908 r. Pontresina-Morteratsch , Tirano-Poschiavo, Celerina-Pontresina i Morteratsch-Bernina Suot. W 1909 r. oddano odcinki St.Moritz-Celerina i Bernina Hospiz-Alp Grüm. Po zbudowaniu galerii przeciwlawinowych, zimą 1913/1914 r. wprowadzono ruch całoroczny. Duże nakłady finansowe związane z utrzymaniem linii ? szczególnie w okresie zimowym ? przerastały możliwości spółki Kolei Bernina. Przejęła ją w 1943 r. Kolej Retycka.

Warto wiedzieć

Na początku lat 70. Kolej Retycka uruchomiła pociąg turystyczny Bernina Express jadący z Chur do Tirano (czas przejazdu 4,5 godziny ze zmianą lokomotywy w Pontresinie). Obecnie Bernina Express kursuje również z St. Moritz do Tirano (czas przejazdu 2 godziny).
Bernina Express prowadzi wagon panoramiczny.
W 2010 roku obchodzono 100 lat kolei Bernina. Jedną z atrakcji był wybudowany przy wiadukcie w Brusio czerwony labirynt.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij