Wyszukiwna fraza: Alpy Retyckie

Część narciarska jest najbardziej interesującym fragmentem muzeum. Są tu narty od najstarszych po współczesne, ale przede wszystkim ekspozycje poświęcone ludziom, którzy mieli ogromny wpływ na ten sport.

Kto nie pędzi w pośpiechu, a delektuje się górami, niech wysiądzie z pociągu jeszcze zanim wygramoli się on na przełęcz i przesiądzie się na kolejkę linową Diavolezza. To po to, by zobaczyć jeden z piękniejszych alpejskich pejzaży.

Tu chętnie wypoczywają rodziny. Duża liczba słonecznych dni, południowa ekspozycja tras, kameralny charakter i szerokie bezpieczne trasy – to najważniejsze argumenty by przyjeżdżać tu z dziećmi.

Polaków trudno tu spotkać. W rankingach austriackich kurortów Nauders zajmuje u nas odległe miejsce. A zima tutaj to kwintesencja tego, co kochamy najbardziej: wygodne hotele w austriackim standardzie i włoska atmosfera...

Ta historia, nazywana zakładem Bradutta, powtarzana jest w rocznicowym roku bez końca. Uważa się ją za początek turystyki zimowej w Szwajcarii, w Alpach, na świecie. A jej bohater, hotelarz z St. Moritz sprawił, że miejscowość ta stała się pierwszym i do dziś chyba najbardziej znanym zimowym kurortem.

Przechodzę przez mostek na malutkiej tu jeszcze rzeczce Inn i ruszam szutrową ścieżką pod lasem, który dotyka tu wody – to Stazerwald (God da Staz). Skraj wielkiego kompleksu leśnego pokrywającego stoki masywu Bernina...

Pomieszanie dawnych funkcji i nowych odbija się w architekturze tej miejscowości – wsi o wyglądzie małego miasteczka. Najbardziej zafascynowały mnie okna… Co widać na zdjęciach.

Jest to muzeum nowoczesne – nie zbieracze więc, a ekspozycyjne, multimedialne. Jest tu trochę prawdziwych eksponatów z epoki, koncepcja jednak oparta jest na obrazie i słowie.

Zrekonstruowano w znacznym stopniu budynek przywracając pomieszczeniom dawne funkcje a całości secesyjne dekoracje i wyposażenie „z epoki”. Także część pokoi urządzono w ten sposób....

Zejście – według drogowskazów – zajmuje dwie godziny. Ale to sam marsz. Trzeba zarezerwować trochę czasu na rozglądanie się po okolicy, czytanie informacji na tablicach i na czekanie, aż na wiadukt wjedzie jakiś pociąg… Wszak to jest największą atrakcją tej wycieczki.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!