Kurowo
Kajakiem w labiryntach Narwi
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Zwiedzanie najciekawszych, rozlewiskowych obszarów Narwiańskiego Parku Narodowego na piechotę nie jest łatwym zadaniem. Bo tam gdzie najciekawiej, tylko woda i bagna.
Dlatego najlepszą metodą poznania przyrody parku jest oglądanie jej od strony rzeki, czyli niejako od środka.
Spływ parkowym odcinkiem Narwi, nazywany narwiańskim labiryntem, zajmuje ok. dwu-trzech dni. To 46-kilometrowy odcinek rzeki od Suraża po Rzędziany. Płynie się przez Uhowo (9 km), Bokiny (17 km), Topilec (21 km), Kolonię Topilec (25 km), Waniewo (31 km), Kurowo (37 km), Radule (42) km. Nie przebyłam tej trasy i wydaje mi się, że pokonanie takiego odcinka wśród szuwarów i oczeretów może być dość monotonne. Może nawet nudne. Z całą pewnością natomiast mogę polecić wycieczkę trasą edukacyjną „kajakiem wokół Kurowa”.
Trzy warianty
Z przystani przy dworze w Kurowie, w którym ma siedzibę Narwiański Park Narodowy, gdzie wynajmuje się kajak, można wybrać trzy pętle. Dolina między Kurowem a Kruszewem jest szeroka na ok. 3 km Narew rozdziela się tu aż na sześć ramion. Łatwo byłoby pobłądzić w trzcinowym labiryncie, ale pętle wytyczone są w terenie drogowskazami i oznaczone na mapce – dostaniemy ją razem z kajakiem w parkowej wypożyczalni – odpowiednimi kolorami.
* Mała, niebieska, ma 1,6 km długości, a jej przepłyniecie powinno zająć nie więcej niż 45 min. Z tego co jednak mi wiadomo (lato 2019) trasa ta jest zarośnięta i trudna do przebycia.
* Średnia, czerwona, ma 3,2 km długości i prowadzi z Kurowa w kierunku Waniewa. Najpierw płyniemy pod prąd dość leniwego w tym miejscu ramienia rzeki a wracamy do przystani przy siedzibie parku po 1,5 godz. Już z prądem, dopływem Narwi – Kurówką.
* Najdłuższa, pomarańczowa, ma 7,7 km długości a jej przebycie szacowane jest na 3-3,5 godz. Najpierw płyniemy w dół Narwi a potem pod prąd – Kurówką. Można też wybrać się w przeciwnym kierunku, ale chyba lżej płynąć pod prąd Kurówki niż Narwi. Tę trasę wybraliśmy właśnie my.
Można też połączyć część trasy średniej z długą – najdłuższy wariant wyniesie wtedy ok 11 km a wiosłowanie potrwa odpowiednio dłużej.
Na zerwanym moście
Płynąc zgodnie z zalecanym kierunkiem wycieczki jako pierwszą atrakcję będziemy mieli wschodni przyczółek zerwanego mostu. Warto się zatrzymać i wyjść na nasyp, by zobaczyć ładną panoramę doliny (można tu też dojechać drogą ziemną rowerem a nawet samochodem). Prowadzącą tedy kiedyś drogę łączącą Białystok z Jeżewem zbudowano w 1903 r. Prowadziła przez znaczną część doliny Narwi po wysokich groblach. Most, który połączył brzegi rzeki miał 365 m i znajdował się 7,5 m nad lustrem wody.
Dodaj komentarz