Kolonia
Od castrum do piątej pory roku

Autorka: Anna Ochremiak
Historyczna Kolonia to dziś niewielki fragment milionowego miasta. Kosmopolitycznej metropolii, w której schronienia i zarobku szukają liczni emigranci. Siedziby międzynarodowych koncernów, organizatora targów i festiwali.
fot: Deutsche Zentrale für Tourismus e.V.
Kolonia. Od castrum do piątej pory roku
Sylwetka katedry dominuje nad miastem: nie konkurują z nią ani wieże romańskich kościołów, ani współczesnych biurowców. Gdy staniemy pod jej murami, niepokoi nas jej ogrom, spotęgowany plątaniną przypór, łuków i nadmiarem rzeźbiarskich dekoracji.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Jedna katedra

Relikwie Trzech Króli spoczywają w ogromnym, złoconym relikwiarzu z dębowego drewna. Ale  większym i piękniejszym relikwiarzem dla sarkofagu Mędrców Wschodu jest kolońska katedra. Bo w tym celu zaczęto ją stawiać w 1248 roku. I budowano ja przez stulecia, dopóki odkrycie Nowego Świata nie spowodowało upadku siły hanzeatyckich miast. Niedokończona stała aż do połowy XIX wieku, kiedy to rewolucja przemysłowa z jednej strony i upodobanie romantyków do gotyku  z drugiej, pozwoliły na dokończenie dzieła. I tak powstała budowla niezwykła. Jej sylwetka dominuje nad miastem: nie konkurują z nią ani wieże romańskich kościołów, ani współczesnych biurowców. Gdy staniemy pod jej murami, niepokoi nas jej ogrom, spotęgowany plątaniną przypór, łuków i nadmiarem rzeźbiarskich dekoracji. W surowym wnętrzu niespodziewane uczucie lekkości: wzrok ucieka ku górze, tam gdzie ? gdzieś chyba już blisko nieba ? potężne kolumny podpierają sklepienie. Trudno Katedra p.w. Najświętszej Marii Panny i św. Piotra w Kolonii znajduje się na liście światowego dziedzictwa.

Piąta pora roku

Historyczna Kolonia to dziś niewielki fragment milionowego miasta. Kosmopolitycznej metropolii, w której schronienia i zarobku szukają liczni emigranci. Siedziby międzynarodowych koncernów, organizatora targów i festiwali. Miasta knajpek, galerii, i… karnawału, najhuczniejszego w całych Niemczech. Zabawy zaczynają się co roku 11.11 o godz. 11.11 i trwają aż do zapustów, by umilknąć w środę popielcową. Korowody przebierańców, panie obcinające panom nożyczkami krawaty i szturmujące ratusz, bale, zorganizowane przemarsze i indywidualne wyskoki. Bardzo głośno, i bardzo wesoło, bo odpowiedzialność za karnawałowe szaleństwa spoczywa na słomianej kukle o imieniu Nubbel, przypominającej naszą Marzannę. A wszystko przy doskonałym kolońskim piwie. Czas karnawału nazywany jest w Kolonii ? prawie oficjalnie – Piątą Porą Roku.

tekst został opublikowany w miesięczniku Poznaj Świat

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 1

    T.S.Z., 14 listopada 2012 @ 11:26

    więcej o życiu w Kolonii na http://meegleben.blogspot.de/

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij