Kołobrzeg
Pomnik zaślubin z morzem
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Mieszkańcy miasta mówią o nim żyrafa albo dinozaur. Stoi przy nadmorskim deptaku, prowadzącym z portu na wschód. Jeśli przejdziemy miedzy „nogami” wysokiej konstrukcji, a przy tym wstrzymamy oddech, na pewno spełni się nasze najskrytsze marzenie.
Jasny obelisk nie jest jednak ani żyrafą, ani dinozaurem: to stylizowana flaga. Przynieśli ją tu żołnierze, których masywne, ciężkie sylwetki mają przypominać o tysiącletnim związku Polski z Bałtykiem. A przejście miedzy nogami „żyrafy”, to „okno na świat”. Mowa o kołobrzeskim pomniku Zaślubin Polski z Morzem. Za czasów peerelu był on najbardziej eksploatowanym symbolem miasta. Teraz popadł jakby w zapomnienie.
Pomnik odsłonięto w 1963 r., a zaprojektował go Wiktor Tołkin. Upamiętnia wydarzenie, jakie miało miejsce 18 marca 1945 roku, w dniu, w którym żołnierze I Armii Wojska Polskiego i wojska I Frontu Białoruskiego pod dowództwem marszałka Żukowa zdobyli Kołobrzeg. Zaślubiny były symbolem uzyskania przez Polskę dostępu do morza. Pierścień wrzucił do Bałtyku kapral Franciszek Niewidziajło.
Warto wiedzieć
* Zaślubiny Polski z morzem świętowano cztery razy. Pierwsze dwie uroczystości miały miejsce w 1920 roku: 10 lutego w Pucku i 11 lutego w Wielkiej Wsi. W tamtych wydarzeniach uczestniczyli prezydent RP Stanisław Wojciechowski, generał Józef Haller (on wrzucił pierścień) oraz wielu dostojników państwowych. W 1945 roku ślubowało morzu wojsko. Zaślubiny świętowano 17 marca w Mrzeżynie i 18 marca właśnie w Kołobrzegu.
* W listopadzie 1944 roku Kołobrzeg (niem. Kolberg) został ogłoszony twierdzą. Walki o miasto trwały 14 dni. Ostatnim punktem oporu Niemców (większość ewakuowano do Świnoujścia) był Fort Ujście, na którym teraz stoi latarnia morska. Kołobrzeg został zniszczony w 95 procentach. To widać nawet dziś.
Dodaj komentarz