Ciechocinek
Długie spacery w Parku Zdrojowym
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W latach 1872-75 w Ciechocinek zyskał Park Zdrojowy według projektu Hipolita Cybulskiego i Franciszka Szaniora, zasłużonych ogrodników polskich. Jest on największy ze wszystkich ciechocińskich parków.
Znajdziemy w nim liczne ciekawe gatunki drzew i krzewów, rabaty różane, stawy z łabędziami i egzotycznymi kaczkami oraz oryginalną fontannę „Jaś i Małgosia”. W marcu fontanna jeszcze nie była czynna. Po trawnikach przechadzają się bociany i pawie. W skład drzewostanu wchodzi: klon, dąb, lipa, świerk, kłęk kanadyjski, miłorząb dwuklapowy, tulipanowiec amerykański. W parku znajduje się też pomnik przyrody – dąb szypułkowy. Ma on wysokość 22 metrów a obwód 390 centymetrów.
Pijalnia w stylu szwajcarskim
W 1880 roku, w pięknym i starannie utrzymanym Parku Zdrojowym zbudowano tak zwany wówczas „Kursal”. To drewniany pawilon w stylu szwajcarskim, z krytą galerią spacerową, z pijalnią wód mineralnych oraz własnym źródłem solankowym. Pijalnia jest konstrukcją słupowo-ryglową, szalowaną deskami. Obiekt ma piękne detale w postaci rozetek kwiatowych. To tu można popijać „Krystynkę”. W pijalni organizowane są wystawy. Mieści się tu też kawiarnia i sala koncertowa. Na wieżyczce przylegającej do pijalni, umieszczono zegar warszawskiej produkcji. Do dziś dźwięcznie wybija mijające godziny. Przy wieżyczce jest fontanna „Żaba”.
Muszla w stylu zakopiańskim
W 1909 roku wystawiono według projektu architekta Feddersa muszlę koncertową w stylu zakopiańskim. Stoi ona z tyłu pijalni. Grywały w niej stale różne orkiestry. Jedną z nich była włościańska kapela Namysłowskiego. Obecnie odbywają się tu różne imprezy kulturalne.
Ciuchy zamiast pompy
Po prawej stronie od głównego wejścia do parku, stoi ciekawy budynek z cegły. To dawna pompownia tłocząca solankę z pobliskiego „Grzyba”. Później tu była biblioteka i zaczątek muzeum Ciechocinka, a ostatnio „ciucholandia”. Pamiątką pierwotnego przeznaczenia budynku jest wkopane przed nim oryginalne koło zębate. W najbliższej okolicy i przy stawie poustawiane są ceramiczne rzeźby ryb i ptaków. Wykonał je artysta rzeźbiarz z Włocławka, pan Wit Płażewski.
Warto wiedzieć
* Po tym parku można długo wędrować i spacer się nie znudzi. Idąc alejkami do samego końca dojdziemy Muzeum Warzelnictwa, za którym z kolei zaczyna się wieś Słońsk, wały wiślane i Wisła.
* Wzdłuż północno-zachodniej granicy parku rozlokowały się sanatoria z lat sześćdziesiątych tamtego wieku. Pobudowano też nowoczesne i luksusowe hotele typu SPA. Teraz każdy z nich oprócz bazy zabiegowej posiada własny basen.
Dodaj komentarz