Czantoria
Polany zarosły, jest widokowa wieża
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wielka Czantoria (995 m n.p.m) jest piękna o każdej porze roku. To jedna z tych gór, na które się wraca.
Szczyt jest wyniosły i rozłożysty, najwyższy w wododziale Odry i Wisły. Wznosi się przeszło 600 metrów ponad Ustroniem-Polaną. U jego stóp wije się Wisła. Strome zbocza góry porozcinane są dolinami licznych potoków i porośnięte świerkowo-bukowymi lasami.
O czartach i śpiących rycerzach
Nazwa Czantoria była wzmiankowana po raz pierwszy w dokumencie księcia cieszyńskiego Adama Wacława. Było to 3 października 1615 roku. Językoznawcy uważają, że nazwa Czantoria pochodzi od zniekształconego słowa „czartoryja”, czyli miejsce poryte przez czarty. Niektóre podania ludowe łączą tą górę z siłami diabelskimi. Inne opowiadają o śpiących rycerzach Jana III Sobieskiego. A w wieczór wigilijny kowalski czeladnik Hanysek podobno podkuwa tu konie. Podania te przewija się w twórczości regionalnej: w dramacie „Śpiący rycerze”, w pieśniach „Zahuczały góry” i „Tam, gdzie Czantoria się wznosi”. Ładne kolorowe tablice opowiadają te legendy przy Stokłosicy. Utworzono też tematyczne szlaki turystyczne: ścieżki rycerską, zbójnicką i przyrodniczą.
Na szczyt po widoki
Szczyt Czantorii cieszył się powodzeniem turystycznym już na początku XIX wieku. Wędrowały tu wycieczki szkolne organizowane przez Leopolda Szersznika z Cieszyna i pastora Karola Koczy’ego z Ustronia. Pastor był zasłużonym działaczem oświatowym i społecznym. Wtedy, tak jak i dzisiaj, chodziło się tam dla niezwykłego widoku jaki się roztacza z polan szczytowych. Przez lata niektóre polany zarosły drzewami, a do nich należała ta na szczycie. Poradzono sobie z tym budując wieżę widokową. Wieża stoi na granicy i jest własnością Czechów.
Kolejką lub pieszo
Aby wygodniej było dotrzeć na szczyt, w 1967 roku uruchomiono wyciąg krzesełkowy z Ustronia-Polany na polanę Stokłosica. Kolejkę zmodernizowano w 2007 roku. Na Wielką Czantorię prowadzi też kilka szlaków turystycznych: czarny z Goleszowa, niebieski z Ustronia-Poniwca, czerwony z Ustronia-Polany (ale on jest trudny, stromy i prowadzi pod kolejką), czerwony ze Stożka, i (najlepszy według mnie) żółty wiodący przez Małą Czantorię do Ustronia- Jelenicy i do centrum miasta. Przebiegający przez szczyt szlak czerwony to Główny Szlak Beskidzki im. Kazimierza Sosnowskiego.
Dodaj komentarz