Wyszukiwna fraza: Ustroń

Zabudowa Zawodzia doceniana jest przez fachowców za modernistyczne wpisanie w naturę i górskie otoczenie, wyraźne odróżnienie od innych obiektów w mieście. Podkreśla się inspiracje i nawiązanie do dzieł Le Corbusiera.

Wejście na teren czeskiego schroniska traktowane było kiedyś jak bezprawne przekroczenie granicy! A teraz? Chodzimy ich ścieżką bo wygodniejsza, jemy w ich schronisku, leżymy na ich polanie… teraz to przecież i nasze.

Szczyt Czantorii cieszył się powodzeniem turystycznym już na początku XIX wieku. Wtedy, tak jak i dzisiaj, chodziło się tam dla niezwykłego widoku jaki się roztacza z polan szczytowych. Teraz jest wieża widokowa.

Park znajduje się w malowniczej uzdrowiskowej okolicy, obfitującej w wiele atrakcji turystycznych. Park należy do tych najciekawszych. Położony jest na południowym stoku Równicy, gdzie przyroda pozostaje pod ścisłą ochroną.

Aha, bym zapomniał – po drodze tłumaczymy dzieciom, co to jest "wododział" – wszystkie rzeczki i strumyki po naszej prawej stronie wpadają do Wisły, natomiast te z lewej – do Olzy i z nią do Dunaju. Ambitniejsi – tłumaczą o Zaolziu...

Pamiątką po ustrońskich zakładach metalowych jest muzeum w zabytkowym, ponad 200-letnim budynku dawnej dyrekcji huty „Klemens”, stojącym przy ulicy – a jakże – Hutniczej. Ta huta była czynna w latach 1772-1897.

Widoczność prawie zerowa, wszystko pod ciężkimi śniegowymi chmurami. Pozostało mi zwiedzanie przydrożnych karczm. Oj, narosło tego. Ostatni raz szłam tą trasą kilkanaście lat temu. Trudno rozpoznać drogę...

Nie wiem, jak to wygląda w szczycie sezonu, ale teraz jeździło się doskonale. Góra-dół, góra-dół: póki nogi nie zmiękną. Stok ładnie przygotowany, nie za twardo, nie za miękko. Kilkanaście osób na trasie, raczej w wieku nazywanym 55+. Jeżdżący dobrze.

Schodzę stokiem Stokłosicy. Czerwony szlak wyraźny ale zaspy, wiec nie przejdę. Podążam wzdłuż trasy narciarskiej. Nie przeszkadzam narciarzom, a zresztą... kije przecież mam i to dwa, a że „deski” zgubiłam... zdarza się.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!