Puszta
Krowy i konie mieszkają w zoo

Puszta, te bezkresne, puste przestrzenie nie budziłyby w Węgrach tak żywych uczuć, gdyby nie rozwijająca się wśród nich barwna kultura pasterska, która dzięki poetom romantycznym stała się symbolem prawdziwego węgierskiego życia.
fot: Daria Strączyńska
Puszta. Krowy i konie mieszkają w zoo
Szare bydło o potężnych rogach w kształcie liry to zwierzęcy symbol puszty, słynny daleko poza jej granicami. Bydło wypasali tzw. gulyásze, prawdziwi kowboje puszty.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Puszta, te bezkresne, puste przestrzenie nie budziłyby w Węgrach tak żywych uczuć, gdyby nie rozwijająca się wśród nich barwna kultura pasterska, która dzięki poetom romantycznym stała się symbolem prawdziwego węgierskiego życia. A czymże zajmowaliby się pasterze gdyby zabrakło zwierząt towarzyszących im każdego dnia na tym odludziu? 

Na obrzeżach wioski Hortobágy stworzono nietypowy ogród zoologiczny – Pusztai Állatpark, na terenie którego, w obszernych zagrodach żyją zwierzęta od wieków hodowane na puszcie. Dzięki temu przedsięwzięciu udało się uratować przed całkowitym zaniknięciem wiele cennych, rodzimych ras.

Zwierzęta puszty

Szare bydło o potężnych rogach w kształcie liry to zwierzęcy symbol puszty, słynny daleko poza jej granicami. Bydło wypasali tzw. gulyásze, prawdziwi kowboje puszty. Pomagały im psy ? duże, białe kuvasze, przypominające nieco polskie owczarki podhalańskie i niewielkie czarne puli, które słynęły podobno ze skłonności do psot.

Stepowe kare konie

Na węgierskim stepie powstała także rasa silnych, karych koni pociągowych – noniusów. Konie te pochodzić mają od ogiera Noniusa, który w zawierusze wojen napoleońskich dostał się podobno w ręce żołnierzy węgierskich i został przez nich przywieziony do stajni Jego Cesarskiej Mości. W wyniku korzystnych krzyżowań powstała rasa koni idealnie sprawdzających się w warunkach stepu węgierskiego. W pobliżu Hortobágy znajduje się mata – ośrodek hodowli tych zwierząt. Czikosze, pasterze zajmujący się końmi doszli do perfekcji w ich ujeżdżaniu. Stali najwyżej w randze mieszkańców puszty, dzięki czemu mogli wybierać dla siebie najlepsze pastwiska.

Skansen małej architektury

W parku zobaczyć można także tutejsze faunistyczne osobliwości: gęsi o falistym upierzeniu, ogromne gołębie, zbyt duże by latać, śruborogie owce, a także przesympatyczne świnki o gęstej, kędzierzawej szczecinie. Twórcy ogrodu zadbali także o charakterystyczne dla hodowli zwierząt elementy małej architektury – stajnie, szałasy pasterskie, żurawie nad studniami. Nawet budy puli i kuvaszy są dokładnie takie, jak te sprzed stu lat.

Warto wiedzieć

Kończąc spacer po parku warto obejrzeć galerię archiwalnych fotografii, mieszczącą się w jednym z budynków administracyjnych.

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 2

    maurycy, 9 maja 2012 @ 07:58

    A jak jest w tym parku z wypożyczaniem rowerów?

    Waldemar, 21 stycznia 2019 @ 10:57

    Z regionem jest związana tzw. Piątka Pusztańska .
    Piątkę Pusztańską wykonują węgierscy kowboje zwani csikós jadąc
    na oklep jednocześnie na pięciu koniach w pozycji stojącej .
    Pokaz ten możesz zobaczyć w Stadninie Braci Lázár .

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij