Berchtesgaden
Multimedialnie w kopalni soli

Autorka: Anna Ochremiak
Siadamy okrakiem na długiej ławie. Jeden skład mieści 50 osób. To nasza grupa, z którą będziemy zwiedzać. Przewodnik mówi po niemiecku, fasujemy jednak audioprzewodniki po polsku. Kolejką zagłębiamy się blisko półtora kilometra w głąb góry...
fot: Anna Ochremiak (7), Salzbergwerk Berchtesgaden (4)
Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
Ponieważ pod ziemią fotografować nie wolno, ilustruję najciekawsze momenty zwiedzania fotkami kopalnianymi.
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
  • Berchtesgaden. Multimedialnie w kopalni soli
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Kto widział już nasze kopalnie soli w Bochni i Wieliczce, może czuć się trochę zadziwiony. Bo te nasze są bardziej artystyczne. Ta – w bawarskim Berchtesgaden – bardziej techniczna.

Nie ma tu solnych rzeźb ni kaplic, tylko technika i multimedia. A przy tym solidna porcja wiedzy o dawnym i współczesnym wydobyciu soli na bawarskim przedgórzu Alp, o pracy dawnych i współczesnych górników.

Najpierw przebieranie

W dodatku zwiedzanie ubrane jest w cały łańcuch atrakcji. Na początek dostajemy ochronne ubranka. Pani szatniarka ocenia szybko rozmiar fachowym okiem – dla dzieci też przewidziano stosowne rozmiary. Pewnie nic by się nie stało, gdyby każdy pozostał w swoim, ale zawsze trochę teatru… Zresztą w kopalni jest stała temperatura +12°C. Latem uniform więc trochę dociepla, zimą wierzchnie okrycia warto zostawić w szatni.

Potem do kolejki

Siadamy okrakiem na długiej ławie. Jeden skład mieści 50 osób. To nasza grupa, z którą będziemy zwiedzać. Przewodnik mówi po niemiecku, fasujemy jednak audioprzewodniki po polsku. Kolejką zagłębiamy się blisko półtora kilometra w głąb góry, 150 metrów pod powierzchnię ziemi. Tylko zdjęć robić nie wolno. Dlaczego? Ponoć dla bezpieczeństwa. Bo zwiedzający patrzą w ekran a nie pod nogi i o wypadek nietrudno. O pamiątki z wycieczki dba jednak kopalnia. Fotografują w kolejce, fotografują na zjeżdżalni…  Jedna fota – 6 euro.

Światło i dźwięk

Wysiadamy, słuchamy górniczego powitania Glück auf! – Szczęść Boże! Z  boku już jednak już słychać piski. Podchodzimy tam i my: czeka nas zjazd 34-metrową drewnianą zjeżdżalnią górniczą. Filmowa instrukcja bezpieczeństwa potęguje napięcie – kto nie chce zjeżdżać, może zejść po schodach. Prędkość jest spora ale jazda bezpieczna. Hamuje się naturalnie na dole. Lądujemy w Solnej Katedrze. To ogromna komora, która została wypłukana 250 lat temu. Tu światło i dźwięk tworzą animację pokazującą, jak woda wypełnia przestrzeń, a potem jest odpompowywana do warzelni. Bo sól wydobywa się tu „na mokro” wypłukując ją ze skał wodą.

Jesteśmy w czynnej fabryce

Oglądamy ciekawy film połączony z prezentacją kolejnych poziomów kopalni na jej ogromnym modelu. Złoża soli zalegają nawet do 300 m poniżej dna doliny. Sól nie pojawia się tutaj w czystej postaci, ale jest zawarta w „Haselgebirge”. To skała składająca się z minerałów ilastych, piaskowca, anhydrytu, soli kamiennej i innych soli. Zawartość soli kamiennej waha wynosi tu średnio 50 proc.  Pompowana pod ziemię woda rozpuszcza sól i powstaje roztwór nasycony o zawartości 26,5 proc.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 9 września 2019; Aktualizacja 17 września 2019;

Komentarze: 1

    bertold, 14 października 2019 @ 20:38

    Ciekawa ta kopalnia. Mieszkam w Monachium i staram się zwiedzać Bawarię, jak tylko znajduję chwilkę. Często jeżdżę nad piękne Koenigssee. Do kopalni trafiłem przypadkiem, bo załamała się pogoda. Dzieciakom się podobało. Polecam wszystkim!

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij