Białka Tatrzańska
Narciarskie „koronki” na stoku Kotelnicy

Autorka: Anna Ochremiak
Trasy narciarskie zajmują powierzchnię 42 hektarów. Znaczna i główna część wyciągów na Kotelnicy (pięć z siedmiu) stoi bowiem na rozległym płaskim i łagodnie nachylonym polu.
fot: Anna Ochremiak
Białka Tatrzańska. Narciarskie „koronki” na stoku Kotelnicy
O ile jednak to narciarskie pole nie stawia wielkich wymagań narciarzom, to stoki na południe od Kotelnicy są nieco trudniejsze, a w każdym razie bardziej urozmaicone. W pogodne dni jest stąd ładny widok na Tatry.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W stronę Bukowiny

Z Jankulakowskiego Wierchu potrzeba już tylko dwu nitek wyciągów, by połączyć stokiem cały kompleks Kotelnicy BiałczańskiejKaniówką (te ośrodki połączone już wspólnym karnetem).  Inwestycja ma się dokonać w najbliższych latach. A potem – takie są plany – chyba tylko jeden wyciąg wystarczy, by białczański kompleks połączyć ze znajdującym się już w Bukowinie Tatrzańskiej ośrodkiem narciarskim Rusin-Ski na Rusińskim Wierchu.

Koronki do Matki Boskiej?

Wszystkie trasy zjazdowe na Kotelnicy Białczańskiej są sztucznie naśnieżane, oświetlone i oczywiście codziennie przygotowywane przez ratraki. Są też nagłośnione…  Gdy zjechałam do dolnej stacji kolejki nr V, usłyszałam transmitowaną przez głośniki modlitwę… Nabrałam powietrza, rozejrzałam się, z kim by się podzielić moim oburzeniem. Starszy już pan stojący obok mnie z przyjaznym uśmiechem pokiwał głową: – Tak, tak… Codziennie o 15 nadają tu „koronki do Matki Boskiej”, dlatego o tej porze tu z żoną jeździmy…  Para ze mnie uszła, bo cóż było powiedzieć?

Warto wiedzieć

* Pierwsze wyciągi na Kotelnicy otwarto w grudniu 2001 r. To spółka białczańskich przedsiębiorców działających w obszarze turystyki. Tereny pod stoki narciarskie dzierżawione są od miejscowych gospodarzy na podstawie  około 60 umów. Ewenement na skalę kraju!
* Łączna przepustowość wyciągów na Kotelnicy to 13 770 osób na godzinę, a przepustowość całego kompleksu 3 ośrodków – prawie 20 tysięcy osób na godzinę.
* Trzy Białczańskie ośrodki: Bania, Kotelnica i Kaniówka mają wspólny karnet.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 8

    balbina, 11 stycznia 2013 @ 20:52

    Ja też w zeszłym roku jeździłam cały dzień na Kotelnicy i też o godz. 15 usłyszałam jak zamiast muzyki zaczęli nadawać modlitwy. I tak przez całą godzinę. Groza! Szkoda, że się nie spotkałyśmy, bo byśmy mogły podzielić się oburzeniem.Pytałam osoby bardzo religijnej, co o tym sądzi – też jej się ten pomysł nie podobał. Tak jak ja uważa, że miejscem dla modlitwy jest kościół, kaplica, dom i własne serce. Ale nie wyciąg narciarski.

    wojciech, 12 stycznia 2013 @ 09:50

    To moim zdaniem nawet profanacja modlitwy! Bo jak? Modlić się na krzesełku, czy w „christianii” odstokowej? Żarty. Miejsce modlitwy jest w kościele.

    barbara.g, 12 stycznia 2013 @ 11:33

    Eeeeeeeee tam, też się dziwicie…Radio „Alex” bo o nim mowa jest radiem właściwie rodzinnym i częściowo finansowanym przez kościół.W ciągu dnia nadają kilka audycji religijnych jak np.Anioł Pański, Koronka, Ewangelia na co dzień….
    Poza tymi audycjami jest wiele muzyki regionalnej i ważnych komunikatów pogodowych oraz informacji o warunkach na szlakach.Są informacje o imprezach i inne reklamy.
    Radio jest właściwie dla podhalańczyków i audycje te kierowane do nich.Nikt nie będzie siedział i wyłapywał, kiedy należy zmienić stację…Wydaje mi się, że włączone jest cały czas radio „Alex”. A ci zdegustowani na stoku, może chwilowo stopery do uszu? :)

    Anna, 12 stycznia 2013 @ 14:47

    Stopery – nie stopery, ale ja po prostu nie chcę! To przestrzeń publiczna.

    wojciech, 12 stycznia 2013 @ 23:48

    Zaraz, zaraz… Cóż to jest radio Alex? Wiem, że jest Józef i Maryja, ale Alex? I religijne audycje?

    barbara.g, 13 stycznia 2013 @ 10:05

    http://www.radioalex.pl/
    Jak tęsknię za folklorem podhalańskim to sobie włączam radio na kompie :)Jak mnie drażnią niektóre „dyskusje” kościelne, to go wyłączam :)

    wędrowiec, 14 stycznia 2013 @ 09:58

    No właśnie: w domu można radio wyłączyć, a stok? Można zmienić na bardziej neutralny światopoglądowo.Nawet w samej Białce. A nawet na Kotelnicy!

    barbara.g, 14 stycznia 2013 @ 10:27

    A może właścicielom właśnie o to chodzi? ;)Od rana do wieczora, z małymi przerwami szusować z”Panem Bogiem” za uchem…Była wzmianka w artykule, że starsi państwo dla tej „koronki” tu jeżdżą…A komu nie pasuje to niech zmieni stok ;) :)

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij