Kotelnica, wraz z przyległościami, jest największą stacją narciarską na Podhalu. Jest też jedną z większych w kraju. Jest tu w sumie 17 km tras, a razem z Kaniówką i Banią – bez mała 20. Są to jednak trasy łatwe na łagodnie nachylonych stokach.
Główna trasa ma 800 metrów i jest łatwa. Stok ma północny skłon, śnieg utrzymuje się tu długo, najwcześniej zaczyna się też jego naśnieżanie. Całość jest oświetlona.
Trasy narciarskie zajmują powierzchnię 42 hektarów. Znaczna i główna część wyciągów na Kotelnicy (pięć z siedmiu) stoi bowiem na rozległym płaskim i łagodnie nachylonym polu.
Dużą atrakcją szusowania na Bani i innych Białczańskich stokach jest bliskość Termy Bania. Znajduje się on u stóp wspomnianego stoku, więc na nartach można zjechać prawie do termalnego basenu…
System TatrySki, który połączył pięć podtatrzańskich ośrodków narciarskich – białczańskie Banię, Kaniówkę i Kotelnicę oraz JurgówSki z Jurgowa i CzorsztynSki z Kluszkowiec – to dla narciarzy i snowboardzistów nowa jakość.