Makau
Portugalska starówka w chińskim mieście

Urocze, przypominające w wielu fragmentach portugalskie i miasta, i miasteczka, chociaż także z chińskimi domieszkami, jest zabytkowe centrum Makau. Wraz z ponad 20. zabytkami i placami od 2005 r. znajduje się ono na liście UNESCO.
fot: Cezary Rudziński
Makau. Portugalska starówka w chińskim mieście
W 1835 roku, podczas tajfunu, zniszczył katedrę pożar. Ocalała tylko ta piękna fasada pozostawiona na pamiątkę i starannie zrewaloryzowana w latach 90. XX w. Zamykając prowadzące do niej wysokie schody, z prześwitami dawnych drzwi i okien, robi rzeczywiście wrażenie.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Ruinas de São Paulo

Zabytki sakralne związane są z kilkoma religiami. Najbardziej znanym, wręcz wizytówką promującą Makau na plakatach i w wydawnictwach, jest wspaniała fasada katedry São Paulo – świętego Pawła. Świątynię tę zbudował w latach 1620-27  japoński architekt – chrześcijanin, jeden z uciekinierów z ojczyzny przed prześladowaniami religijnymi. Katedrą tą opiekowali się jezuici aż do wydalenia ich z kolonii w XVIII w. Później gmach służył jako koszary. W 1835 roku, podczas tajfunu, zniszczył go pożar. Ocalała tylko ta piękna fasada pozostawiona na pamiątkę i starannie zrewaloryzowana w latach 90. XX w. Zamykając prowadzące do niej wysokie schody, z prześwitami dawnych drzwi i okien, robi rzeczywiście wrażenie. Znajdujące się za nią ruiny fundamentów zostały utrwalone i zachowane. W pobliskim muzeum eksponowane są obrazy, rzeźby, relikwie i różne akcesoria z kościołów Makau.

Budda o czterech twarzach

Warte zobaczenia są również świątynie, kaplice i inne miejsca kultu pozostałych religii. Na wyspie Taipa wiernych i turystów przyciąga stara świątyńka tajska z posągiem hinduistycznego boga Wisznu o czterech twarzach. Przemienionego w takiż… posąg Oświeconego też o czterech twarzach buddyjskiej świątyni. Maleńka, rozmiarów kapliczki, otoczona jest klęcznikami do modłów. I chociaż jest wiekowa, obecnie stoi na niewielkim skwerze obok wielopiętrowych, długich bloków mieszkalnych. Współczesne wysokościowce też niemal zaglądają do innej, znacznie większej świątyni taoistycznej z XVII w. Przed jej ołtarzami niemal zawsze ktoś się modli, składa kwiaty, pali trociczki. Na wewnętrznym, zasnutym dymem kadzidła i świec dziedzińcu, ludzie stawiają, podobnie jak w cerkwiach prawosławnych, cieniutkie świeczki w dużym przeznaczonym na to podwójnie zadaszonym, rodzaju kaplicy z brązu.

Karty, ruletka, automaty

Koniecznie trzeba też zobaczyć nowe i nowoczesne Fisherman’s Wharf – Nabrzeże Rybackie. Duży kompleks wybudowany na terenie wydartym morzu, z centrum handlowym i rozrywkowym, m.in. sztucznym wulkanem wybuchającym w nocy, z… kolejką górską wewnątrz, miniaturami części świata, portem jachtowym itp. Wart uwagi jest podobno również – ale zobaczyłem go tylko z okien autobusu – dawny cmentarz protestancki. Koniecznie natomiast trzeba „zaliczyć” tutejszą gastronomię. Ze słynną kuchnią łączącą m.in. elementy smakowe oraz receptury chińskie i portugalskie. Restauracje, bary, knajpki itp. są tu zresztą na każdym kroku, poczynając od chodników ulic centrum. Jest to jednak miejsce dosyć drogie, gdyż należy do najzamożniejszych na świecie. Do grania w karty, ruletkę, na automatach w kasynach, czy korzystania z innych rodzajów głównej tutejszej specjalności – hazardu – nikogo jednak nie zachęcam. Chyba, że ktoś ma zbyt dużo pieniędzy do pozbycia się. Tak jak niektórzy nagle wzbogaceni milionerzy i miliarderzy z Chin kontynentalnych, którzy przyjeżdżają tu głównie w tym celu, bo u siebie nie mają tego rodzaju legalnych możliwości.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij