Ordynki
Pustelnia na narwiańskich bagnach

Autorka: Anna Ochremiak
Skit to pustelnia. Miejsce dla mnichów, którzy chcą prowadzić jeszcze bardziej ascetyczne życie niż to możliwe w klasztorze. Ten jest pierwszym po II wojnie w Polsce, jedynym męskim i jednym z dwu istniejących na terenie naszego kraju.
fot: Anna Ochremiak
Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
Wśród trzcin na prawym brzegu Narwi widzimy kopuły cerkwi. To skit w uroczysku Kudak, należącym do wsi Ordynki. Tu kończy się nasz spływ.
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
  • Ordynki. Pustelnia na narwiańskich bagnach
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Nasz spływ Narewką zakończyliśmy już na Narwi. Jego koniec zwiastowały nam widoczne na przeciwnym brzegu tej rzeki kopuły cerkwi. To skit w uroczysku Kudak, należącym do wsi Ordynki.

Skit to pustelnia. Miejsce dla mnichów, którzy chcą prowadzić jeszcze bardziej ascetyczne życie niż to możliwe w klasztorze. Słowo to pochodzi od nazwy koptyjskiego miasta Σκήτις (Sketis, teraz Wadi an-Natrun w Egipcie), położonego  miedzy Kairem a Aleksandrią. Miasto to było ważnym ośrodkiem życia monastycznego w swoim czasie. Oprócz skitu – pustelni, od jego nazwy mamy tez inne słowo:  ἀσκητής – asceta.

Wracajmy jednak nad Narew

Do skitu można podpłynąć kajakiem, my jednak zatrzymaliśmy się na lewym brzegu, bo tam mieliśmy umówiony transport powrotny. Zanim jednak przyjechał, po budzącej wiele wątpliwości kładce, przeprawiliśmy się na prawy brzeg rzeki i wygodną dróżką doszliśmy do pustelni. Przed wejściem nad wodą niewielki pomost podpisany: miejsce dla prasy. To chyba na okoliczność, gdy w tutejszym sanktuarium odbywają się uroczystości związane z Chrztem w Jordanie? Tak mi się wydaje…

Skit w Odrynkach należy do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Powstał jako pierwsza prawosławna pustelnia po II wojnie światowej. Poza nim jest w kraju jeszcze tylko jeden – żeński skit św. Mikołaja Cudotwórcy w Holeszowie (na płn.-zach. od Włodawy, lubelskie). Ten tutejszy ma wezwanie świętych Antoniego i Teodozjusza Pieczerskich, założycieli Ławry Pieczerskiej w Kijowie. Inicjatorem jego powstania był archimandryta Gabriel, a poświęcił go w 2009 r. metropolita warszawski i całej Polski Sawa. Dwa lata później na terenie skitu konsekrowano drewnianą cerkiew Opieki Matki Bożej.

W roku 2018 zmarł założyciel  i jedyny mieszkaniec skitu. Został tu pochowany. Gdy tam byliśmy w skicie przebywało trzech mnichów. Nabożeństwa celebrowane są codziennie.

Warto wiedzieć

* Archimandryta Gabriel (Jerzy Giba) był przełożonym monasteru Zwiastowania Bogarodzicy w Supraślu. Zajmował się też zielarstwem i leczył ziołami. W 2008 nie przyjął wyboru na biskupa pomocniczego diecezji przemysko-nowosądeckiej z tytułem biskupa gorlickiego. Pozbawiony dotychczasowych funkcji założył skit. Z czasem zyskał u miejscowych miano „bagiennego biskupa”.
* Skit powstał prawdopodobnie w miejscu klasztoru Wozniesieńskiego (Wniebowstąpienia Pańskiego), powstałego  w pierwszej połowie XVII w a zlikwidowanego w 1824 r.
* Od strony wsi Ordynki prowadzi do skitu przez bagna 800-metrowa drewniana kładka.

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 1

    Halina, 26 lipca 2022 @ 21:14

    Ordynki, bardzo interesująca historia pustelni i piękny bagienny krajobraz

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij