Słowacja
Szlakiem zamków, w których nie straszy
Na amatorów trekkingu w okolicy czeka około 40 znakowanych świetnie utrzymanych tras. W Belá można również skorzystać z kortów tenisowych lub kąpieliska, czy wybrać się na spływ rzeczny. Na amatorów nieco mocniejszych wrażeń czekają trasy dla rowerzystów górskich (rowery można wypożyczyć na miejscu) lub instruktorzy paralotniarstwa. W sezonie zimowym większość atrakcji kierowana jest do entuzjastów sportów zimowych. Jest więc ośrodek Vratna i świetnie przygotowane trasy zjazdowe, obsługiwane przez ponad 10 wyciągów narciarskich.
Nocleg w barokowym pałacu z widokiem na przepięknym ogrodem to przeżycie magiczne. Sam pałac odnowiono w 2007 roku. Z każdego zakątka hotelu wyziera przeszłość w postaci zabytkowych mebli, rzeźb, bibelotów. Także pokoje w Chateau Belá wyposażone są w meble z epoki. Wnętrza zdobią eleganckie tapety w paski, na podłodze jaśnieje parkiet, W przestronnej, ozdobionej marmurowymi akcesoriami łazience znajduje się marmurowa wanna.
Hotelowa restauracja Baldacci serwuje tradycyjne dania kuchni austro-węgierskiej – warzywa pochodzą z własnego ogrodu. Tawerna Vinoteca oferuje znakomite wina z hotelowej winnicy. W pałacowej piwnicy odbywają się degustacje win. W hotelu znajduje się też centrum odnowy biologicznej z sauną, łaźnią parową i salą fitness, a na dokładkę – prywatne kino i eleganckie pomieszczenie relaksacyjne z gabinetem masażu.
Vígľaš: w cieniu murów obronnych
W środku Słowacji, nieopodal miejscowości Zvolen, wznosi się monumentalna budowla. Zamek powstał w XIV wieku. Był dla króla Ludwika I Wielkiego wygodnym miejscem postojów podczas licznych polowań. Z czasem majątek powiększał się, dochodziły do niego kolejne okoliczne wsie i miasteczka. Potężniały też jego mury i wieże obronne, aż w XVI wieku włączono go w pas fortyfikacji antytureckich. Co ważne – nigdy nie został zdobyty!
W XVII wieku trafił do rodziny Esterhazych, którzy przebudowali go w stylu barokowym, zamieniając w luksusową rezydencję magnacką. Niestety, podczas II wojny światowej spłonął. Blask odzyskał całkiem niedawno, kiedy znalazł się prywatny inwestor, który stworzył tu ekskluzywny (cztery gwiazdki) Hotel Grand Vígľaš. Rekonstrukcja jest na tyle udana, że w roku otwarcia hotelu czyli 2014 zdobył on nagrodę publiczności w ogólnokrajowym konkursie na budynek roku.
Wizyta studyjna jest działaniem projektu „Odkryj ukryte skarby pereł turystycznych i podróżniczych” współfinansowanego przez rządy Czech, Węgier, Polski i Słowacji poprzez Granty Wyszehradzkie z Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego. Misją funduszu jest promowanie idei zrównoważonej współpracy regionalnej w Europie Środkowej.
Kawał historii. Atrakcyjnej. I miejsca, gdzie można się zatrzymać. Super!