Nieśwież
W Roku Dziedzictwa Radziwiłłów

Zainteresowanie jest ogromne. W 2012 roku tutejsze muzeum zwiedziło około 300 tysięcy osób. Oczekuje się, że już pod koniec br. wpływy z biletów wstępu pokrywać będą wydatki na utrzymanie tego kompleksu.
fot: Cezary Rudziński
Nieśwież. W Roku Dziedzictwa Radziwiłłów
Na zwiedzenie ponad 30 sal i pomieszczeń muzealnych w Nieświeżu potrzeba paru godzin. Odbywa się to, niestety, w wersji skróconej, wyłącznie z przewodnikami.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Ich nazwy zmieniały się wraz z przeznaczeniem. Radziwiłłowie bowiem często dokonywali przeróbek wnętrz w zależności od potrzeb. Co – dodam – sprawiało ogromne trudności podczas ostatniej rewaloryzacji. Trzeba było bowiem który okres z przeszłości jest najważniejszy, a zarazem najlepiej zachowany i nadaje się do odnowienia. Sporo zmian dokonano także już w czasach sowieckich. W latach II wojny światowej Niemcy urządzili w pałacu szpital dla swoich oficerów, przejęty następnie na ten sam cel przez Armię Czerwoną. Później była w nim lecznica dla partyjnej i państwowej ?nomenklatury?, a następnie między kołchozowe sanatorium.

Rozproszone pamiątki

I chociaż nowi właściciele wprowadzali w budynkach dosyć bezceremonialne zmiany, to zdaniem białoruskich specjalistów fakt, że pałac nie został opuszczony, uratował go przed zniszczeniem podobnie jak wiele innych rezydencji magnackich i szlacheckich. Z informacji jakie znalazłem w źródłach białoruskich wynika, że w 1965 sanatorium sprzedało Muzeum Państwowemu BSRR stare zamkowe meble. Do Narodowego Muzeum Sztuki trafiło z Nieświeża m.in. ponad 60 portretów i dwie marmurowe rzeźby. Ile ich dokładnie było, tego już chyba nie da się ustalić. Zresztą w czasach radziwiłłowskich też przesadnie nie dbano o wyposażenie. Świadczy o tym np. relacja poety Władysława Syrokomli (Ludwika Kondratowicza) znaleziona przeze mnie w jednej z białoruskich publikacji. Podczas pobytu w nieświeskim zamku w połowie XIX w. z przerażeniem stwierdził on, że z ponad 900 obrazów zinwentaryzowanych w XVIII w. zachowało się niewiele, a część z nich leży na podłodze i przez otwarte okna zalewa je deszcz.

Według tego samego źródła do naszych czasów zachowało się w muzeach Białorusi i Polski około 90 oryginalnych nieświeskich portretów. Większość wisi obecnie na ścianach muzeum pałacowych wnętrz. Wkrótce ma do nich dołączyć 21 kopii  portretów Radziwiłłów przekazanych w 1950 roku do Warszawy przez rząd BSRR. W ekspozycji są też stare, oryginalne meble nieświeskie. Uzupełniają ją sprzęty i wyposażenie z epoki, a także ich kopie. Podczas rewaloryzacji odkryto także niesłychanie rzadkie XVIII-wieczne freski w stylu chińskim – obecnie na ścianach zamkowej restauracji – oraz różne detale architektoniczne. Według informacji prasy białoruskiej powołującej się na naukowców z nieświeskiego muzeum, 57 proc. ekspozycji stanowią oryginały z czasów od XVI do początku XIX w, resztę ich kopie lub repliki.

Imponujące dziś

Na zwiedzenie ponad 30 sal i pomieszczeń muzealnych w Nieświeżu potrzeba paru godzin. Odbywa się to, niestety, w wersji skróconej, wyłącznie z przewodnikami. Zainteresowanie jest ogromne. W 2012 roku tutejsze muzeum zwiedziło około 300 tysięcy osób. Oczekuje się, że już pod koniec br. wpływy z biletów wstępu pokrywać będą wydatki na utrzymanie tego kompleksu.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij