Czerwińsk nad Wisłą
Zabytkowy zakątek na Mazowszu
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Niegdyś Czerwińsk nad Wisłą był miastem, a ściślej mówiąc ? dwoma miastami. Starsze, biskupie z końca XIV wieku rozciągało się ku wschodowi, a młodsze, klasztorne z XVI wieku ? na zachodzie.
Osada posiada starą zarówno na mazowieckie jak i polskie warunki metrykę. Nazwa miejscowości po raz pierwszy wystąpiła w tak zwanym Falsyfikacje Mogileńskim z 1065 roku. W przeszłości Czerwińsk był bardzo ważnym ośrodkiem politycznym, kulturalnym i religijnym na Mazowszu. Stał się nim dzięki wybudowaniu ? właśnie w Czerwińsku ? największej i najwspanialszej świątyni romańskiej w Polsce.
Odwiedzany przez Jagiellonów
Klasztor powstał około 1150 roku. Ponieważ głównym zajęciem mieszkańców w tym czasie był handel zbożem, obok klasztoru istniała osada targowa i przystań z komorą celną na Wiśle, z której klasztor otrzymywał jako uposażenie dziesięciny i dziewięciny. Do Czerwińskiego opactwa, przybywali przedstawiciele władz duchownych i świeckich ? książęta mazowieccy i królowie polscy. Władcą który najczęściej przebywał w Czerwińsku był król Władysław Jagiełło (1410, 1419, 1422). Sławę miejscowości przyniosła przeprawa przez Wisłę wojsk polskich i litewskich pod wodzą Witolda i Władysława Jagiełły w drodze pod Grunwald w 1410 roku. Było to możliwe dzięki zbudowanemu w tym celu pod Kozienicami i spławionemu Wisłą do Czerwińska mostowi pontonowemu.
Podczas powrotu z wygranej bitwy Jagiełło podarował czerwińskiemu opactwu jako dziękczynne wotum misiurkę. Jagiełło z Witoldem sejmowali w Czerwińsku również w latach 1422-1430 i to właśnie z tego okresu pochodzi przywrócony Statut Wiślicki Kazimierza Wielkiego i przywileje czerwińskie nadane szlachcie w zamian za udział w wojnie z zakonem krzyżackim. Po bitwie z Krzyżakami król Kazimierz Jagiellończyk podarował klasztorowi hermę św. Barbary, która jest w posiadaniu salezjanów do dnia dzisiejszego.
Odwiedzany przez Wazów
Król Jan Kazimierz był najczęstszym gościem w Czerwińsku nad Wisłą. Podczas ostatniego pobytu tuż po bitwie pod Beresteczkiem, zdobyte w wojnie chorągwie zawiesił w głównym ołtarzu. W drodze do Szwecji w roku 1593 przebywał w Czerwińsku Zygmunt III Waza, wprowadzając tym samym na stanowisko opata kardynała Andrzeja Batorego, bratanka króla Stefana. Kryzys gospodarczy Rzeczypospolitej zwieńczył „Potop”, który nie oszczędził także Czerwińska nad Wisłą. Zniszczone i spustoszone miasto już nigdy nie wróciło do dawnej świetności.
Kilka wieków w cieniu
W XVIII wieku nowością było pojawienie się Żydów, których wcześniej nie tolerowano w kościelnym Czerwińsku. Po powstaniu styczniowym w 1867 roku powstał powiat płoński obejmujący gminę Czerwińsk. Niedługo potem w 1869 roku Czerwińskowi nad Wisłą odebrano prawa miejskie. Wielki wpływ na rozwój miasta miała Wisła. Stanowiła dawniej element obronny, a potem była podstawą egzystencji ludności, służąc jako droga transportu i komunikacji. W okresie międzywojennym Czerwińsk liczył 1600 mieszkańców. Rozwijał się handel, rzemiosło i usługi.
Panie Mateuszu, bardzo ciekawy artykuł. Mam nadzieję, że wpłynie na zainteresowanie Czerwińskiem. Brawo! Teresa
Bardzo się cieszę, że artykuły doprowadziły do dyskusji o Czerwińsku. Polecam wam link do stowarzyszenia Tradytor, miałem przyjemność oprowadzać ich po Czerwińsku wraz z panią Marią. Na zdjęciach kaplica klasztorna z obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej, obraz ten ma również bardzo ciekawą historię. http://www.tradytor.pl/node/165
Śledziłem tę czerwińską dyskusję. Wygląda na to, że sporo jest w tym miasteczku do zobaczenia, trzeba tylko trochę to ogarnąć. najbardziej zainteresowała mnie historia kopca z krzyżem i piorunem. niby nic dziwnego, a jednak intrygujące.
Ja też coś dorzucę. Otóż w Czerwińsku spotkałam sie z niebywałym lokalnym patiotyzmem. Np. w miejscu gdzie stał dom Lody Halamy, jest spora tablica o tym informująca, choć nie ma najmniejszego śladu po zabudowaniach. Sfotografowałąm i ja ten trawniuk. Taka samo w miejscu po synagodze – synagogi nie ma, ale jest tablica. Od czego wyobrania? Doprawdy bardzo to cenne.
Panie Mateuszu, mam nadzieję, że odwiedza Pan Otarty Przewodnik i zechce dorzucić coś nowego o Czerwińsku.Czekam. Teresa