Belsk Duży
Strażacka straż i bohater Samosierry
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Kościół w Belsku Dużym nie jest jakoś szczególnie piękny czy się wyróżniający wśród innych, choć zaprojektowany został przez znanego i wziętego w swoim czasie architekta warszawskiego, Hilarego Szpilowskiego.
Murowaną świątynię wzniesiono w latach 1776-79, w stylu klasycystycznym z fundacji Bazylego Walickiego, wojewody rawskiego i ówczesnego właściciela tutejszych dóbr ziemskich.
Mnie przywiodły tu dwie sprawy. Po pierwsze wielkosobotnie zwiedzanie Grobów Pańskich i poszukiwanie stojących przy nich straży. Owszem, straż była: strażacka, w hełmach białych (dowódca w czerwonym), w galowych mundurach, z toporkami na ramionach.
Po drugie ? krajoznawcza ciekawostka. W podziemiach tego kościoła spoczywa pułkownik Jan Kozietulski, dowódca szarży polskich szwoleżerów w wąwozie Somosierra podczas kampanii Napoleona w Hiszpanii. Wydarzenie to miało miejsce 30 listopada 1808 roku i jest jednym z kilku bohatersko-szaleńczych epizodów w naszej historii. Pułkownik zmarł w 1821 roku w Warszawie, a pochowano go w Belsku, bo w pobliżu mieszkała jego siostra Klementyna Walicka, żona właściciela pobliskiej Małej Wsi. Na ścianie na lewo od wejścia znajdują się epitafia Kozietulskiego, jego siostry, fundatora kościoła i innych osób.
Warto wiedzieć
* Belsk Duży leży kilka kilometrów na południe od Grójca, na zachód od drogi krajowej nr 7.
* W kościele pochowany jest również ? znów ciekawostka ? zmarły w 1943 roku w Małej Wsi książę Zdzisław Lubomirski, prezydent Warszawy, członek Rady Regencyjnej, senator II RP.
* Dość ciekawe są pastelowe polichromie w kościele.
* Na zachód od Belska znajduje się wspominany tu pałac w Małej Wsi. Zbudowany również według projektu Hilarego Szpilowskiego dla Bazylego Walickiego. Obecnie pozostaje w prywatnych rękach, nie jest dostępny do zwiedzania. Ładnie odnowioną fasadę można zobaczyć przez bramę.
Dodaj komentarz