Eisenach
Marcin Luter na zamku Wartburg
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Staję na punkcie widokowym przed wejściem do zamku Wartburg, z którego potężna twierdza prezentuje się niezwykle okazale. Spoglądam na groźne mury i znów powracają słowa piosenki Jacka Kaczmarskiego, które towarzyszyły mi przez cała drogę do Eisenach:
W zamku Wartburg, na stromym urwisku
(Te niemieckie przepaście i szczyty)
Wbrew mej woli, a gwoli ucisku
Wyniesiony pod boskie błękity
Pismo święte z wszechwładnej łaciny
Na swój własny język przekładam (?)
Wszystko powiedziane. Zamek rzeczywiście stoi na wysokim urwisku ponad Eisenach. Ale z przepaściami i szczytami poeta trochę przesadził. Wokół rozciągają się łagodne, porośnięte lasami wzgórza Lasu Turyńskiego (Thüringer Wald), którego najwyższe wzniesienia nie przekraczają tysiąca m n.p.m. Ale co tam?
Niepokorny banita
Gdy Marcin Luter upublicznił swoje tezy, szybko znajdował zwolenników. Był świetnym, mówcą, błyskotliwym kaznodzieją. Jego pomysły na oszczędną organizację kościoła spotkały się z reakcją papieża: pod groźba ekskomuniki miał zrezygnować ze swoich poglądów. Zaniepokoił się też cesarz Karol V Luksemburski: wezwał niepokornego zakonnika do Wormacji (Worms), gdzie odbywał się sejm Rzeszy. Wszystko na próżno, Luter swoich tez odwołać nie chciał. Cesarz jednak ? dotrzymując słowa ? zezwolił mu na bezpieczny powrót do Wittenbergi. Co jednak potem, gdy list żelazny straci ważność? Tego obawiali się wszyscy sympatycy kaznodziei.
Przebiegły plan
Gdy Marcin Luter wracał z sejmu w Wormacji i wbrew zakazowi głosił kazania gdzie popadło, 4 maja 1521 r., został zatrzymany przez rycerzy elektora saskiego Fryderyka Mądrego i osadzony na zamku Wartburg. Sam Fryderyk był gorliwym katolikiem, ale otwartym na oryginalne myśli. Sprzyjał więc Lutrowi i jego reformatorskim działaniom. Zlecił swoim ludziom, by złapali zakonnika i ukryli w jego dobrach. Gdzie? Legenda mówi, że Fryderyk nie chciał tego wiedzieć, by móc przysiąc, że nie ma pojęcia gdzie znajduje się ekskomunikowany heretyk. Edyktem wormackim skazano Lutra i jego zwolenników na banicję, nikt, pod groźbą gardłowej kary, nie mógł udzielić mu schronienia.
Dla idei i? z nudów
Wszystko wskazuje na to, że Luter znał szczegóły akcji i się na nią zgodził. Na zamku przebywał zupełnie anonimowo jako junkier (rycerz) Jörg (Jerzy). By wyglądać jak szlachcic zapuścił brodę, długie włosy, nosił szlacheckie szaty i miecz, jeździł konno, uczestniczył w polowaniach? Nie czuł się z tym dobrze, był wyraźnie w nieswojej skórze… Ale musiał uczestniczyć w szlacheckich rozrywkach dla niepoznaki.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- także o zamku Wartburg w naszym portalu
- strona zamku
- o roku Lutra na stronach niemieckiej Centrali Turystyki (DZT)
- witryna poświęcona rocznicowym obchodom
Luter na zamku Wartburg przetłumaczył Nowy Testament. Po powrocie do Wittenbergi poprawiał jeszcze tekst przy wsparciu Filipa Melanchtona.. Pierwsze wydanie opublikowano we wrześniu w 1522 roku i nazwano Biblią Wrześniową. Nad przekładem Starego Testamentu pracował już cały zespół: Luter, Melanchton, Jan Bugenhagen, Kaspar Cruciger, Justus Jonas i Matthäus Aurogallus i inni. Tekst całej Biblii opublikowano w 1534 roku. Luter stale dopracowywał swój przekład ? za jego życia ukazało się pięć wydań, ostatnie w 1545 roku. To gwoli uzupełnienia.