Wyszukiwna fraza: Wartburg

Wszystko wskazuje na to, że Luter znał szczegóły akcji i się na nią zgodził. Na zamku przebywał zupełnie anonimowo jako junkier (rycerz) Jörg (Jerzy). By wyglądać jak szlachcic zapuścił brodę, długie włosy, nosił szlacheckie szaty i miecz...

Właśnie w chwili gdy zatrzymali go elektorscy wojacy, Marcin Luter podróżować miał takim pojazdem ze wsi Mőhra, skąd pochodził jego ojciec, do Eisenach. A po drodze, wbrew zakazowi głosił kazania...

W XV i XVI wieku rodzina Luder – nazwisko Luther przyjął dopiero Marcin w 1512 r. – posiadała aż pięć gospodarstw w Möhra i była jedną z dawnych i bogatych rodzin chłopskich.

Kto wędruje śladami Marcina Lutra, musi odwiedzić zamek Wartburg w Turyngii. To tutaj właśnie, Luter przez dziesięć miesięcy tłumaczył Biblię na język niemiecki. Zresztą, zamek jest wart odwiedzin nie tylko ze względu na Lutra.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!