Kasprowy Wierch
Zimowa wycieczka… wcale bez nart

W zimie bezpieczniej jest wjechać kolejką. Po co tu turysta pieszy o tej porze roku? Trudno odpowiedzieć… jak się wjedzie, to się poczuje celowość tego czynu.
fot: Barbara Górecka
Kasprowy Wierch. Zimowa wycieczka… wcale bez nart
Od strony zachodniej pięknie prezentują się w zimowej szacie Czerwone Wierchy i Kopa Kondracka. Od wschodu grań Tatr Wysokich ze Świnicą na czele. Od południa Tatry Wysokie po słowackiej stronie i charakterystyczny Krywań ( z zakrzywionym nosem ) należący do Tatr Zachodnich. Północna strona to Dolina Goryczkowa i Kondratowa, a nad nią mur Giewontu.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Turyści i narciarze

Kasprowy Wierch był zdobywany turystycznie już w 1850 roku. Pierwsze odnotowane wejście zimowe było około 1890 roku, a dokonali tego Klimek Bachleda i Karol Potkański. Od 1910 roku góra ta stała się popularna wśród narciarzy. I tak jest do dzisiaj. Tutejsze nartostrady jednak należą do trudnych. Przy górnej stacji kolejki linowej, jest górna stacja czteroosobowej kolejki krzesełkowej z Kotła Gąsienicowego. Z prawej jest szczyt ?właściwy? Kasprowego Wierchu, a na nim Obserwatorium Meteorologiczne. Pod nim druga, dwuosobowa kolejka krzesełkowa z Kotła Goryczkowego. Kolejki krzesełkowe zbudowano w latach sześćdziesiątych XX wieku. Kolejka na Goryczkowej jest alternatywą dla kolejki linowej. Kiedy w Kuźnicach ustawia się ogromny ogonek do kasy, to w ciągu niespełna godziny można podejść do dolnej stacji Goryczkowej. Do Gąsienicowej, niestety, za daleko i podejście jest zbyt uciążliwie.

Protesty dawniej i dziś

Kolejka linowa została zbudowana w bardzo szybko ? od 1 sierpnia 1935 do 29 lutego 1936 roku, a pierwsi turyści wjechali na Kasprowy Wierch 15 marca tegoż roku. Oczywiście to przedsięwzięcie miało wielu przeciwników. Budowa kolejki była pierwszą w Polsce tego typu inwestycją. Przy budowie pracowało niemal tysiąc osób na trzy zmiany. Materiały wywożono w górę za pomocą koni huculskich. Stara kolejka funkcjonowała przez 70 lat. Jej ostatni kurs miał miejsce 6 maja 2007 roku. Remont rozpoczęto dzień później. Oczywiście związane były z tym ogromne protesty, tak jak i w 1934 roku. Modernizację zakończono 15 grudnia 2007 roku, a oficjalnie otworzył kolejkę śp. prezydent Lech Kaczyński 18 stycznia 2008 roku. Nowe wagoniki zabierają 60 osób jednorazowo.

Wielcy odwiedzający

Na fasadzie budynku górnej stacji zamontowana jest tablica pamiątkowa poświęcona Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Papież odbył podróż kolejką 6 czerwca 1997 roku. Kasprowy Wierch odwiedzili również Ignacy Mościcki, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i kilkakrotnie były prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Bardzo uroczyście obchodzono tu 75 rocznicę powstania PKL. 15 marca 2011 roku, o godzinie 11 uderzono w pamiątkowy dzwon znajdujący się w pobliżu obserwatorium. Był to dzień, kiedy obsługa ubrana była w historyczne stroje, a pasażerów wwożono za darmo.

Nasze najwyższe obserwatorium

Budowa kolejki pozwoliła na równoczesną budowę Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego na Kasprowym Wierchu. Jest to najwyżej położony budynek w Polsce, bo leży na wysokości 1987 m n.p.m. Został wzniesiony w latach 1936-37. Zaprojektowali go Aleksander i Anna Kodelscy. Stacja zaczęła w pełni działać na początku 1938 roku. Nad murowanym budynkiem zbudowanym na planie prostokąta wznosi się okrągła wieża obserwacyjna. Konstrukcja została tak pomyślana, żeby wytrzymała trudne warunki panujące na tej wysokości. Obecnie w obserwatorium wykonywane są pomiary synoptyczne, klimatologiczne i wiele innych. Stąd przekazywane są komunikaty dla TOPR i Kolei Linowych.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij