Karlowe Wary
Jedyna w swoim rodzaju: Becherovka

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Przy deptaku nad rzeczką Ciepłą (po czesku Tepla) w Karlowych Warach, która w tym najsławniejszym czeskim uzdrowisku wpada do Ohrzy, dopływu Łaby, stoi wielokrotnie powiększona butelka najpopularniejszego tutejszego likieru: Becherovka.
Jest to firmowy kiosk, w którym można nabyć ten trunek, uważany również za lekarstwo. Przypomina równocześnie, że to tutaj został on wymyślony i jest produkowany od ponad półtora wieku. Wyłącznie w Karlowych Warach, gdzie również znajduje się Muzeum Jana Bechera. Bo to jemu, a nie rzeczywistym twórcom receptury objętej nadal najpilniej strzeżoną tajemnicą, przypisywana jest sława Becherovki.
Dwaj amatorzy likierów
Historia tego trunku jest następująca. Josef Vitus Becher (1769-1840), tutejszy kupiec, a według niektórych źródeł również aptekarz, który komponował likiery, w 1805 r. poznał dr Frobriga, angielskiego, osobistego lekarza hrabiego Plattenberg-Mietingen, któremu towarzyszył w pobycie leczniczym w karlowarskim uzdrowisku. Obaj zamieszkali w domu Becherów, gdyż obiektów dla kuracjuszy, zwłaszcza o odpowiednim standardzie, było tu wówczas jeszcze niewiele. Dr Frobrig również interesował się poszukiwaniem nowych receptur na likiery. Obaj panowie próbowali więc skomponować nową, ale bez powodzenia. Wyjeżdżając z kurortu Anglik pozostawił przyjacielowi kartkę z jakąś recepturą i uwagą, że z takiego likieru byłby zadowolony. Josef Vitus Becher podobno jeszcze przez dwa lata ?dopieszczał ją?, tworząc różne kombinacje składników, zanim uzyskał satysfakcjonujący go likier. Tak, w 1807 roku, powstał i wprowadzony został do sprzedaży Carlsbader English Bitter, nazwany później Becherovka Original. Rodzina rozpoczęła jego produkcję, ale na niewielką skalę.
Fabryka Na Steiberkach
Syn Józefa, Johann (Jan) Becher (1813-95), uzdolniony kupiec, wybudował w 1867 roku ?Na Steinberkach?, wówczas obrzeżach uzdrowiska, obecnie w jego centrum, fabrykę likieru. Funkcjonowała ona w tym miejscu przez 143 lata, aż do roku 2010, gdy zamieniona została na muzeum (po wybudowaniu nowej przez aktualnego właściciela). To Johann wymyślił stosowaną nadal charakterystyczną płaską butelkę z zielonego szkła. Każda, niezależnie od pojemności, ma na identycznej graficznie etykiecie podpis Jana Bechera. W roku 1871 kierownictwo wytwórni przejął najstarszy syn Jana, Gustav Becher (1840-1921). Postawił na ekskluzywność. I pomimo dużego zapotrzebowania, jednemu odbiorcy sprzedawał najwyżej 5 litrów Becherovki miesięcznie. Nie udało mi się ustalić, czy dotyczyło to również dworu cesarskiego w Wiedniu, którego dostawcą firma została, uzyskując także mnóstwo medali i innych wyróżnień na międzynarodowych wystawach oraz konkursach. Od początku XX wieku produkcja była już duża.
Przywileje za recepturę
Rozpoczęto również eksport tego likieru, który w 1938, ostatnim roku przed wybuchem II wojny światowej, kierowany był już do wielu krajów świata. Aż do 1945 r. firma pozostawała własnością rodziny, która w okresie niemieckiej okupacji recepturę likieru ukryła w nieznanym miejscu.
Dodaj komentarz