Olimpia
U źródeł dawnej i współczesnej olimpiady
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
To tutaj zaczyna się każda nowożytna olimpiada. Co cztery lata zapalony w Olimpii znicz dostarczany jest do miejsca obecnych igrzysk olimpijskich – na pamiątkę tych uznanych za pierwsze, z roku 776 p.n.e.
Igrzyska olimpijskie w starożytnej Grecji związane były z kultem bogów. Zgodnie z różnymi legendami zapoczątkowali je sami bogowie: Zeus pokonujący w zapasach Kronosa, a może Herakles lub Pelops (ten od półwyspu Peloponez), wygrywający w zaprzęgu rydwanów. Ponoć sama wyrocznia delfijska Pytia poradziła, by organizować igrzyska jako jedyny sposób na ciągłe wojny i epidemie nękające Greków. Na czas igrzysk bowiem zawieszano wszelkie działania wojenne, a od IV wieku p.n.e. nikt uzbrojony nie miał prawa wkroczyć do miasta Olimpia. Nic też nie mogło przydarzyć się podążającym z całej Grecji zawodnikom, były to bowiem igrzyska ogólnogreckie – panhelleńskie.
Olimpijska wioska
Ale zanim dojedziemy do stadionu, przechodzimy obok ruin obiektów służących olimpiadzie, świadczących o wielkości tego starożytnego kompleksu. To coś takiego, jak obecnie wioska olimpijska. Mijamy gimnazjon (III w. p.n.e.), który obecnie kojarzy nam się z rodzajem szkoły, a dla starożytnych było miejscem ćwiczeń fizycznych, (wykonywanych zwykle nago, z greckiego gymnos – nagi), później odbywały się tam także rozmowy i dysputy filozoficzne, a potem nauczano literatury. Gimnazjon z Olimpii, miejscu głównych igrzysk, uznawany jest za największy w starożytności. Następne duże pomieszczenie, niemalże w całości okolone kolumnami, to palestra (III w. p.n.e.) – arena, służąca również do podnoszenia kondycji fizycznej. Wiele wieków temu, w małej salce zwanej kerykeion wisiały skórzane wory z piaskiem służące do trenowania zapasów i boksu. Tuż za palestrą swoją pracownię miał Fidiasz. W czasach wczesnochrześcijańskich wybudowano na jej ruinach świątynię, teraz oglądamy dosyć malownicze pozostałości. Obiekty świeckie, m.in. buleuterion – coś w rodzaju obecnego Miedzynarodowego Komitetu Olimpijskiego oraz leonidajon (pierwsza wielka budowla świecka z kolumnami, a było ich 138) – hotel dla dostojniejszych pielgrzymów i turystów (IV w. p.n.e), stawiano poza murami, czyli świętym okręgiem Zeusa.
Pod opieką bogów
W obrębie okręgu najważniejsze miejsce zajmował posąg Zeusa, uznany za jeden z siedmiu cudów starożytnego świata, dzieło Fidiasza (V w. p.n.e.). Wykonywana w elementach 13-metrowa rzeźba zdobiona była złotem, kością słoniową, hebanem i drogimi kamieniami. Przed siedzącym na tronie ogromnym Zeusem uczestnicy igrzysk składali przysięgę, że będą przestrzegać zasad fair-play. Trochę później postawiono świątynię w stylu doryckim, zwaną Olimpejonem, która również zdobił Fidiasz. Obecnie ogromne fragmenty kolumn i innych elementów leżą malowniczo porozrzucane. Najstarszym obiektem sanktuarium, prawie tak starym, jak igrzyska, jest świątynia Hery, tzw. Herajon (VII wiek p.n.e).
Dodaj komentarz