Delfy
Z wyrocznią w pępku świata

Autorka: Renata Majek
Teraz to tylko ruiny, ale przyznam, że chyba najbardziej malownicze w całej Grecji. Dawne Delfy mieściły się bowiem na górskim tarasie, nad którym wznoszą się dwa szczyty Parnasu z rozdzielajacym je źródłem. Właśnie z racji takiego położenia uważane były za pępek świata.
fot: Renata Majek
Delfy. Z wyrocznią w pępku świata
Na wybór miejsca wyroczni wpływał nie tylko widok, ale rzecz ważniejsza – ze skalnych szczelin wydobywały się gazy z halucynogennymi właściwościami. Pierwsza wyrocznia powstała już najprawdopodobniej w czasach mykeńskich.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Zobaczyłam wreszcie, jak wygląda miejsce zwane pępkiem świata. I sam pępek. Mianem tym szczyciły się starożytne Delfy.

Do tutejszego sanktuarium przybywali nie tylko pielgrzymi – zwykli obywatele, lecz także królowie i wodzowie, by zasięgać rad wyroczni Pytii. Wyrocznia cieszyła się tak wysoką renomą, że docierali tu pielgrzymi z najdalszych zakątków starożytnego świata.

Najpiękniejsze gruzy w Grecji

Teraz to tylko ruiny, ale przyznam, że chyba najbardziej malownicze w całej Grecji. Dawne Delfy mieściły się bowiem na górskim tarasie, nad którym wznoszą się dwa szczyty Parnasu z przecinającym je źródłem. Właśnie z racji takiego położenia uważane były za pępek świata. Na wybór miejsca wyroczni wpływał nie tylko widok, ale rzecz ważniejsza – ze skalnych szczelin wydobywały się gazy z halucynogennymi właściwościami. Pierwsza wyrocznia powstała już najprawdopodobniej w czasach mykeńskich. Podobno bóg Apollo uśmiercił zamieszkującego tu węża Pytona i następnie pojawił się pod postacią delfina. Stąd wywodzi się nazwa wyroczni i miejsca.

Do świątyni Apollina

Idziemy świętą drogą, którą w czasach starożytnych szły procesje, a która prowadziła do świętego kręgu z najważniejszą świątynią i zarazem najważniejszym w całej Grecji ośrodkiem kultu Apollina. Po obu stronach drogi stały posągi ze złota, brązu i marmuru oraz skarbce, po których dziś pozostały fragmenty (odrestaurowano tylko skarbiec Ateńczyków). Stawiali je królowie oraz mieszkańcy miast-państw jako podziękowania – wota. Składali też obfite i cenne dary,  każdy bowiem przybywający do sanktuarium chciał okazać się  najhojniejszym, by pokazać swoją potęgę. Mniej więcej w połowie drogi do świątyni (po lewej stronie) na trójnogu siedziała nad szczeliną skalną Pytia. Żując liście wawrzynu, odurzona wyziewami, wpadała w stan ekstazy i głosiła przepowiednie. Były one weryfikowane i interpretowane przez kapłanów, którzy musieli być zorientowani w sytuacji politycznej, nie tylko helleńskiej, ale i międzynarodowej.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij