Alpy Retyckie
Przełęcz Albula Koleją Retycką
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
A więc ruszamy w trasę z Thusis do St.Moritz szlakiem Albuli. Po kamienno-stalowym moście o długości 228 m przekraczamy Ren Tylny (Hinterhein), a po dwóch kilometrach Sils im Domleschg, położone pomiędzy rzekami Renem Tylnym i Albulą. Tutaj zaczyna się trzykilometrowy ciąg tuneli aż do Solis, do którego wjeżdża się 986-metrowym tunelem, a wyjeżdża ? po wiadukcie Solis. Jest bardzo interesujący konstrukcyjnie: wiadukt o długości 164 m rozciąga się na łuku o prześwicie 42 m, oflankowanym z obu stron 10. łukami 8-10.metrowymi. Rozpięty jest ponad skalną przepaścią, w której płynie rzeka Albula. Ma wysokość 89 metrów i jest najwyższym wiaduktem Kolei Retyckiej. Pomiędzy Filisur a Bergün / Bravuogn (dwujęzyczna nazwa obowiązuje od 1943 r.) pociąg wije się malowniczą doliną, pokonując różnicę poziomów 300 metrów w tunelach zwrotnych, wciąż do góry. Przepiękna jest dolina Bergün/Bravuogn, starego miasteczka uznanego za dobro dziedzictwa kultury Szwajcarii. Tutaj ma swoje źródło rzeka Albula. Tylko pięć kilometrów w linii prostej i aż 400 m różnicy poziomów dzieli Bergün od Predy. Ten odcinek pociąg pokonuje się 12-kilometrową linią, po kilku wiaduktach i w tunelach, w tym spiralnym tunelem Rugnux o długości 662 m. Po minięciu tunelu Albula ? bagatela w ciągu 6 minut ? pociąg ze Spinas dociera po 20. minutach do St.Moritz przez Samedan i Celerinę. Podróż z Thusis do St. Moritz trwa 90 minut.
Warto wiedzieć
* Niezwykłe konstrukcje szlaku Albuli można obejrzeć z parkingów ? punktów widokowych urządzonych na trasie pociągu.
* Tunel zwrotny to taki, w którym pociąg zatacza pełny lub prawie pełny krąg (360 stopni) jednocześnie wspinając się lub zjeżdżając i wyjeżdża w kierunku przeciwnym. W niektórych tunelach pociąg wspinając się zatacza dwa koła.
* Warto przyjrzeć się budynkom stacji na szlaku. Niektóre z nich pochodzą z początku XX w.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
Pociągiem przez Alpy szwajcarskie
Znajomość ze Szwajcarią zawarłam podróżując po niej pociągiem. Start o świcie, powrót po zmierzchu – opowiada Halina Puławska
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
Dodaj komentarz