Komańcza
Więzienie Prymasa Tysiąclecia
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Piękny, drewniany budynek w szwajcarskim stylu uzdrowiskowym, posadowiony na murowanym parterze stoi w lesie na zboczu wzgórza ponad Komańczą, a właściwie nad jej przysiółkiem ? Letnisko.
Ta nazwa tłumaczy genezę osady: w tym właśnie miejscu miała powstać letniskowa część wsi położonej na granicy Beskidu Niskiego i Bieszczadów.
Pensjonat dla sióstr zakonnych
Kamień węgielny budynku zbudowanego w uzdrowiskowym stylu szwajcarskim, położono w roku 1929. Miał tu stanąć rzeczywiście pensjonat ? letnisko i dom wypoczynkowy dla sióstr nazaretanek oraz ich podopiecznych. Gdy tylko budynek ukończono, w 1931 roku siostry wprowadziły się tu na stałe i obiekt od razu zaczął funkcjonować jako klasztor. Dodajmy: klasztor katolicki na ziemi zamieszkanej wtedy przez Łemków i Bojków ? grekokatolików i prawosławnych.
Letnisko zamienione w więzienie
I budynek, i klasztor przetrwały wojnę i okres walk z UPA bez większego szwanku. W pierwszych latach powojennych jego kaplica służyła nielicznej miejscowej społeczności katolickiej jako kościół, bo świątynia, która istniała we wsi, została zniszczona. Później w klasztorze-pensjonacie sióstr nazaretanek w Komańczy, dokładnie przez rok, od 29 października 1955 roku do 28 października 1956 roku internowany był Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński. To właśnie podczas przymusowego pobytu w Komańczy Stefan Wyszyński sformułował program religijno-moralnej odnowy narodu polskiego, zawarty w tekstach Jasnogórskich Ślubów Narodu i Wielkiej Nowenny.
Pamiątki pobytu Prymasa Tysiąclecia
Mieszkanie więźnia stanowił pokój na piętrze (nr 5). Teraz na parterze (bo tu łatwiej ją udostępnić pielgrzymom i turystom) znajduje się Izba Pamięci Prymasa Tysiąclecia, w której zgromadzono trochę pamiątek związanych z jego osobą. Zwiedzać też można klasztorną kaplicę pod wezwaniem św. Teresy od Dzieciątka Jezus, w której modlił się i sprawował msze ksiądz prymas. Wzdłuż drogi prowadzącej do klasztoru na 15 kamiennych tablicach pokazano fragmenty Ślubów Jasnogórskich. Stacje tej drogi powstały z okazji obchodów 50-lecia pobytu Stefana Wyszyńskiego w Komańczy. Przed wejściem do klasztoru stoi jego pomnik dłuta A. Kosa.
Warto wiedzieć
* Izba pamięci otwarta jest codziennie od godz. 8 do 18.
* Klasztor sióstr nazaretanek znajduje się w dolnej części wsi, przy wjeździe od strony Zagórza. Trzeba przejechać tory pod wiaduktem i zostawić samochód na parkingu. Stąd drogę pod górę około 800 metrów. Przyjeżdżający koleją lub autobusem powinni wysiąść na przystanku Komańcza-Letnisko i udać w kierunku klasztoru ścieżką przez las, lub biegnącą równolegle do niej, wspomnianą drogą.
* Obecny kościół w Komańczy został zbudowany w latach 1949-1950. Do jego budowy wykorzystano jako materiał elementy konstrukcyjne cerkwi rozbieranych po wysiedleniu grekokatolickich i prawosławnych mieszkańców Bieszczadów.
* Z kilku pensjonatów powstałych w okresie międzywojennym w Letnisku Komańcza do dziś przetrwały dwa. Jeden to właśnie klasztor sióstr nazaretanek, w drugim, w bezpośrednim sąsiedztwie mieści się obecnie schronisko PTTK.
* U sióstr nazaretanek w sezonie (lub zapowiedziawszy się uprzednio) można zjeść obiad. To ważne, bo w dawnej letniskowej miejscowości nie ma żadnej stale funkcjonującej restauracji. Poza sezonem i to może okazać się niemożliwe. Ostatni ratunek w schronisku.
Dodaj komentarz