Ossów
Szlakiem Cudu nad Wisłą
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Radzymin (32 km)
Przy starej drodze z Warszawy, po prawej stronie znajduje się cmentarz poległych w bitwie warszawskiej. 13 sierpnia bolszewicy przełamali linię polskiej obrony i zajęli Radzymin. Do 15 sierpnia miasto było miejscem krwawych walk i czterokrotnie przechodziło z rąk do rąk. Odbicie Radzymina wieczorem 15 sierpnia, w dzień Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i kontrofensywa Naczelnego Wodza znad Wieprza przesądziły o polskim zwycięstwie.
Ossów (49 km)
Między Wołominem i Kobyłką przebijamy się na południe do Ossowa. Poza wsią, na skraju lasu zobaczymy romantyczny cmentarz z pomnikiem po środku (na zdjęciach). W boju stoczonym tu 14 i 15 sierpnia poległ kapelan 236 ochotniczego pułku piechoty ksiądz Ignacy Skorupka. Przez wiele lat Ossów skazywany był na zapomnienie przez władze PRL, a dostępu do cmentarza broniło ogrodzenie poligonu. Teraz nie ma kłopotu ze zwiedzaniem, a jak dotrzeć, pokażą drogowskazy. We wsi jest też niewielkie Muzeum Bitwy Warszawskiej. To właśnie w Ossowie co roku odbywają się centralne obchody rocznicowe połaczone z inscenizacją bitwy.
Sulejówek (69 km)
Z Ossowa do Sulejówka niedaleko, ale to tylko pozory. Musimy szerokim łukiem od wschodu objechać teren poligonu, który zajmuje prawie cały las dzielący te miejscowości. W Sulejówku odwiedzamy miejsce, gdzie osiadł współtwórca cudu nad Wisłą, naczelny wódz, Józef Piłsudski. Willa ?Milusin” pobudowana przez Komitet Żołnierzy i ofiarowana Aleksandrze i Józefowi Piłsudskim 13 czerwca 1923 roku jest teraz własnością rodziny Marszałka, powstaje w niej muzeum. Kończymy wyprawę na stacji kolejowej. Przejazd pociągiem do Warszawy trwa pół godziny.
Nie przekonuje mnie ta inscenizacja w Ossowie. Dwa czy trzy lata temu pojechałem na imprezę, ale ją odwołali z nie pamiętam jakich przyczyn. Burza czy inne gradobicie. A potem w jakiejś gazecie przeczytałem, że była. A jak będzie w tym roku?
Wszystko wskazuje na to, ze nad wyraz religijno-patriotycznie. Msza i sztandary. Ale bitwy póki co nie odwołali. Może odwołają, bo na pewno nie wypada zamieniać TAKIEGO wydarzenia w zabawę.