Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego odsłonięto w rocznicę jego 150 urodzin. Pomnik ten podoba się i polubiły go nawet dzikie gołębie, które w dłoniach marszałka uwiły sobie gniazdo...
W piłkę legioniści internowani w Szczypiornie (dziś przedmieście Kalisza) zaczęli grać jesienią 1917 roku. Historycy na różne sposoby domyślają się, co było pierwowzorem tej gry. A może legioniści sami ją wymyślili i nazwali szczypiorniak?
Sprowadzanie prochów do kraju jest naszą narodową specjalnością? od dawna. Nie podoba mi się zakłócanie spokoju zmarłym. A jednak lektura napisu na tablicy skłoniła mnie do prześledzenia, jak to ze sprowadzeniem prochów wieszcza było.
Po stu latach – 19 grudnia, na cmentarzu wojennym nr 171 odbędzie się uroczysta Wigilia żołnierska upamiętniająca poległych. Uroczystości trwają w godz. 15 – 19.30. Przewidziano apel pamięci, złożenie wieńców na żołnierskich grobach, rekonstrukcję historyczną pod nazwą „Wigilia w okopach”.
Wojewódzki konserwator zabytków nie wyraziła zgody na ustawienie pomnika pośrodku placu. Postawiono go jednak udając, że jest budowlą tymczasową, która nie styka się z podłożem. Postument ustawiono… na folii.
Od 1920 roku Jastrzębia Góra stała się popularnym ośrodkiem spotkań wakacyjnych elity, głównie z Warszawy. Oprócz Józefa Piłsudskiego bywali tu Edward Rydz-Śmigły i Ignacy Mościcki. Miejscowość była nawet żartobliwie nazwana „Nową Warszawą”.
Przed kryptą Piłsudskiego jest korytarz, którym wychodzi się z katakumb królewskich. Tu pod ścianą stoi sarkofag śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
To najstarsza zachowana dzwonnica Katedry Wawelskiej. Na wieży są trzy srebrne dzwony. W spiżu tych dzwonów znajduje się znaczna domieszka srebra i stąd nazwa: Wieża Srebrnych Dzwonów.
Początkowo było tu 10 kwadratowych kwater, na których chowano żołnierzy i oficerów Wojska Polskiego, oraz członków ich rodzin. W latach trzydziestych ubiegłego wieku teren cmentarza poszerzono.
W czasach PRL nie mogąc splantować tak ogromnej masy ziemi, postanowiono „wtopić” Kopiec w otoczenie Lasu Wolskiego. Nazwa Kopca została usunięta ze wszystkich map i przewodników. Zastąpiono ją nazwą „punkt widokowy na Sowińcu”.