Którym mostem by nie wszedł, to i tak wyjdzie innym, bo być w Lublanie, a nie przejść nabrzeżami, to tak? jakby tu nie być. Ale najpiękniejszą przeprawą jest stara konstrukcja Tromostovje.
Idę wzdłuż rzeki Ljubljanicy płynącej przez miasto. Rzeka dzieli starówkę na dwie części, a łączą je ciekawe architektonicznie mostki. Ta część Lublany przeznaczona jest właściwie tylko dla pieszych...