Wielki, wyłożony kamiennymi płytami prostokąt placu, ze stojącym pośrodku pomnikiem Simona Bolivara, jest miejscem spotkań mieszkańców i obowiązkowym punktem dla turystów. Na wschód od niego rozciąga się zresztą najciekawsza dzielnica – La Calendaria.
Naszym celem jest dzielnica El Rodadero – nowa cześć miasta, słynąca z dobrych restauracji, nocnych klubów i pięknej plaży. Niestety, na miejscu zastajemy hałaśliwy kurort z olbrzymimi amerykańskimi liniowcami zasłaniającymi widoki.
W zawodach może wziąć udział każdy, kto odwiedzi Zlaté Hory i tutejsze muzeum górnictwa. Do najciekawszych, nieoficjalnych kategorii należą: nocne wypłukiwanie złota, wypłukiwanie złota tradycyjną kanadyjską misą i chińskim kapeluszem.