Nawet sobie nie wyobrażałam jak tam jest fajnie. Po wyjściu z placu zamkowego, po prawej stronie zauważyłam strome nieoznakowane podejście a na górze ludzi. Wdrapałam się i dopiero wśród krzaków zobaczyłam kolejną bramę. Za nią niespodzianka...
Przegląd prywatności
Ta strona korzysta z plików cookie, dzięki czemu możemy zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce i pełnią funkcje, takie jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są najbardziej interesujące i przydatne.