Wzgórza Kalwarii Wejherowskiej wznoszą się ponad miastem. Są miejscem nabożeństw Drogi Krzyżowej, Misterium Męski Pańskiej i odpustów. Pielgrzymi przybywający na odpust przynosza ze sobą sztandary, chorągwie i feretrony.
Gdy Jakub Wejher za Władysławem IV poszedł pod Smoleńsk, gdzieś na rubieżach został zasypany w okopie. Ślubował w tej potrzebie, że jeśli wyjdzie cało, będzie działał na sławę Bożą. Ocalał. I wybudował klasztor, kalwarię a wokół nich lokował miasto.