Ostatnio dodane artykuły z kategorii: Łemkowszczyzna

Cerkiew znajdziemy w dolnej części wsi. Została zbudowana w latach 1842-43. Po wysiedleniu Łemków była kościołem filialnym parafii w Uściu Gorlickim. Do grekokatolików wróciła w latach 80. XX wieku.

Do 1947 roku cerkiew użytkowana była przez grekokatolików. Po wysiedleniu Łemków stała się kościołem rzymsko-katolickim. Kiedy do wsi wróciło wielu dawnych mieszkańców, zaczęto odprawiać tu także nabożeństwa greckokatolickie.

Łosie od końca XIX wieku do lat czterdziestych XX wieku były najbogatszą wsią łemkowską. Jej mieszkańcy trudnili się obwoźnym handlem mazią, czyli smarami. Wiele ciekawego na ten temat można dowiedzieć się w „Zagrodzie Maziarskiej”.

Ropki to pięknie zlokalizowana osada w jednej z dolin Gór Hańczowskich, które są częścią Beskidu Niskiego. Płynie przez nią potok Ropki. Oddalona jest 4 km od Hańczowej. Kiedyś była to wieś łemkowska a jej nazwa brzmiała Ripki.

Nad Wysową wznosi się Góra Jawor (723 m n.p.m.). Jej nazwa wywodzi się od porastających zbocza wysokich, dochodzących do 30 metrów i żyjących nawet 300 lat drzew z rodziny klonowatych. Zwana jest ona Świętą Górą Jawor.

Pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku zapadła decyzja o jej rozbiórce ze względu na jej fatalny stan. Udało się jednak ją uchronić. W latach 1960-72 przeprowadzono remont, a w pracach uczestniczyli miejscowi Łemkowie.

Murowana cerkiew ukryta jest wśród pięknych starych drzew. Zbudowano ją w 1801 roku w stylu „józefińskim”. Ten styl był urzędowo obowiązującym w tym czasie na terenach cesarstwa austro-węgierskiego w odniesieniu do budowli sakralnych.

Zgrabna bryła, na planie krzyża greckiego przykryta jest kopułą. To inaczej niż w łemkowskich cerkwiach w okolicy. O takich budowlach mówi się, że powstały w ukraińskim stylu narodowym.

To jedna z piękniejszych cerkwi łemkowskich w Beskidzie Niskim. Konsekrowano ją ponownie w 1989 roku. Służy teraz prawosławnym mieszkańcom wsi, rodzinom tych, którym udało się wrócić z wygnania.

Wieść o cudzie szybko rozeszła się po okolicy. Na miejsce objawienia przychodzili ludzie, czekali na kolejne. Władze państwowe i kościelne zrazu były sceptyczne, jednak ludzie mówili swoje...

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!