W nepalskim Patanie mógłbym nie tylko godzinami, ale całymi dniami krążyć po jego Placu Pałacowym – Durban Sqare oraz przecinających go, wychodzących z niego lub wpadających nań ulicach i uliczkach. I podziwiać fascynujące budowle sakralne.
Im bardziej zagłębiam się w wąskie uliczki Bhaktapuru w Nepalu, zwanego obecnie oficjalnie (chociaż nazwę tę stosuje się jeszcze rzadko) Bhadgaunem, tym średniowiecza jest więcej. Jeżeli zresztą być dokładnym, to jest tu dopiero początek XII wieku.
Według miejscowych wierzeń Dolinę zamieszkuje 100 tysięcy bogów i bóstw. Od wielkich, jak Sziwa i cały areopag hinduistyczny, do bóstw jednej wioski, wzgórza, domu, a nawet wielkich kamieni.