To dobre miejsce na narciarskie początki. Dodatkowo – po krótkiej przerwie na ratrakowanie od 16.30 – możliwa jest wieczorna jazda po dobrze oświetlonym stoku. Do innych atrakcji należą możliwość przejażdżki ratrakiem i jazda na sankach.
Ścieżka w koronach drzew jest jednocześnie ścieżką dydaktyczną. Na kolejnych stacjach poświęconych lokalnej przyrodzie po słowacku, po polsku i po angielsku, znajdujemy wiele ciekawostek...
Ogólne wrażenie… Bardzo dobre. Tłoku nie było, stoki przygotowane, nawet toalety, choć na razie w brzydkich niebieskich kontenerach, to ciepłe. To, czego zbrakło, to widoki - przez dwa dni chmury rozstąpiły się tylko na jedna maleńką chwilkę.
Cały drewniany szlak o łącznej długości 1 234 metrów poprowadzony jest spiralnie nad koronami drzew. Maksymalna wysokość szlaku wynosi 24 m i kończy się okrągłą wieżą widokową o wysokości 32 metrów. Z wieży roztacza się imponujący widok.
Przepiękne położenie ośrodka, u podnóża malowniczych Tatr Bielskich sprzyja wypoczynkowi tych, którym przyszło nauczać. Łagodne, rzec by można – płaskie stoki nie straszą początkujących.