W Kiejdanach, na głównym rynku stoi pomnik. Możny pan w stroju sprzed czterech wieków wypoczywa w swobodnej pozycji. Kto to? Janusz Radziwiłł. Zdrajca? Nie, litewski bohater narodowy.
Cmentarz na Rossie założono prawdopodobnie w 1769 roku. Umiejscowiono go poza miastem, bo był to czas, gdy zaczęto doceniać sanitarne znaczenie lokowania nekropolii z dala od miejskiej zabudowy.
Wazowie rozbudowali warownię. Zamek stał się siedzibą królewskiego rodu, skoligaconego silnie i z polskimi monarchami. Stąd w tutejszym muzeum mnóstwo pamiątek naszej wspólnej, i pokojowej, i wojennej historii.
W tym to właśnie zamczysku król Eryk XIV zwany Szalonym więził swego przyrodniego brata Jana i jego żonę Katarzynę Jagiellonkę. Podejrzewał ich, że spiskują z Rzeczpospolitą. Pewnie słusznie, jak wskazują późniejsze wypadki.
