Jeden z czterech odnalezionych w latach 70. XX wieku grobowców, przykrytych kurhanem, był w bardzo dobrym stanie. To w nim znaleziono szczątki zmarłego w IV wieku p.n.e. Filipa II, ojca Aleksandra Wielkiego.
Profesor Michałowski usłyszał od władz egipskiej Służby Starożytności: niech pan kopie, gdzie pan chce. Wybrał miejsce w centrum miasta, zwane Kom El Dikka. To tak jakby plac Defilad w Warszawie i oddać w pacht poszukiwaczom.