To najbardziej zielona stolica w Europie, gdyż w żadnej innej nie ma aż tylu parków, skwerów. W granicach miasta jest nawet Puszcza Wodica, przez którą jeżdżą tramwaje. Ostatnią nowością w zielonym pejzażu miasta są trasy widokowe.
Wiele uwagi poświęcono kozackim hetmanom oraz bohaterom walk o niepodległą Ukrainę w trakcie i po I wojnie światowej. W wielu przypadkach muzealna prezentacja związana jest również z naszą historią.
Zieleń jest tu na każdym kroku. Zadbana, od wiosny do jesieni soczysta, chętnie wykorzystywana, także przez turystów, jako miejsce wypoczynku. Zieleni nie brakuje również na głównych arteriach i placach.
Na prawym brzegu są dziesiątki parków, w tym dwa rozległe ogrody botaniczne. Na obszarze miasta znajduje się nawet Puszcza Wodica, region sanatoryjno-wypoczynkowy, do której jeździ się… tramwajem.
W Perejasławiu istnieje 27 muzeów. Stoi tu siedem pomników, z których dwa poświęcone są Hryhorijowi Skoworodzie, a trzy zjednoczeniu Ukrainy z Rosją. Plan miasta uwzględnia tylko jeden pomnik architektury: Monastyr Michajłowski.
To miasto odegrało wyjątkową rolę w historii Ukrainy, a pośrednio również Polski. Tu bowiem sławna Rada Perejasławska kozactwa pod przywództwem hetmana Bohdana Chmielnickiego podpisała w 1654 roku zjednoczenie Ukrainy z Moskwą.
W wodach Dniepru książę i późniejszy prawosławny święty Włodzimierz I Wielki ochrzcił wg przekazów, w 988 roku, kijowian. Przypomina o tym tablica na kamiennej już cerkwi św. Ilji zbudowanej w roku 1552 na miejscu tamtej, historycznej, ale drewnianej.
Monastyr Wydubyćkyj (monaster Wydubicki) przeszedł do historii jako miejsce, w którym jego ihumen (przeor) Sylwester dokończył i na nowo zredagował w 1166 roku najsławniejszą staroruską kronikę, "Powiest’ wremiennych liet" napisaną w Pieczerskiej Ławrze przez mnicha Nestora.
Przypomnę, że tak nazywany jest na Ukrainie okres Wielkiego Głodu będącego rezultatem stalinowskiej przymusowej kolektywizacji rolnictwa i walki z „kułakami” tj. zamożnymi chłopami. Z głodu umarło od 4 do 6 milionów mieszkańców Ukrainy.
Monastyr Wydubyćkyj w Kijowie z trzech stron otaczają, położone na naddniestrzańskich zboczach, tereny zielone ze starodrzewiem. Sporą ich cześć zajmuje Narodowy Ogród Botaniczny UAN. A najsławniejsza w nim jest kolekcja kilkuset (!) gatunków i odmian bzu.